autor: Dorota Drużko
Guns of the Patriots nie zakończy serii Metal Gear
Jak wszyscy mogliśmy podejrzewać, zakończenie jednej z najważniejszych serii na konsolach Sony nastąpić powinno wraz z czwartą częścią Metal Gear Solid. Świadczyć może o tym chociażby wypowiedź jej twórcy, Hideo Kojimy, który poinformował iż głównemu bohaterowi nie jest pisany długi żywot. Okazuje się jednak, że śmierć Snake-a nie oznacza wcale śmierci cyklu.
Jak wszyscy mogliśmy podejrzewać, zakończenie jednej z najważniejszych serii na konsolach Sony nastąpić powinno wraz z czwartą częścią Metal Gear Solid. Świadczyć może o tym chociażby wypowiedź jej twórcy, Hideo Kojimy, który poinformował, iż głównemu bohaterowi nie jest pisany długi żywot. Okazuje się jednak, że śmierć Snake-a nie oznacza wcale śmierci cyklu. Jak możemy przeczytać w wywiadzie z jego producentem, Ryanem Peytonem, dla blogu MTV Multiplayer już niedługo ujrzymy kolejne gry noszące tytuł Metal Gear (jednak bez końcówki Solid).
Historia Snake-a oczywiście zakończy się teraz, jak mówi Peyton była ona ciężarem dla jej twórcy - Hideo Kojimy. Z tego względu producent pozwolił mu uwolnić się od tej popularnej postaci. W Guns of the Patriots poznamy, więc odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania, nie będzie już żadnych niedomówień.
Producent zapytany został także o kostium Altaira, który możemy odblokować dla naszego bohatera. Jak się okazuje, pomysł na pewne nawiązanie do tejże gry narodził się w głowie Kojimy znacznie wcześniej - już podczas zeszłorocznych targów E3 oraz Tokyo Game Show, gdzie spotkał się on z producentką Assassin’s Creed, Jade Reymond. Właśnie dzięki niej możliwe było umieszczenie tego przebrania dla Snake'a.
W razie gdyby ktoś przegapił informacje o dacie premiery gry przypomnijmy, iż odbędzie się ona 12 czerwca.