Guillermo del Toro dzieli się listą niezrealizowanych scenariuszy
Guillermo del Toro podzielił się listą scenariuszy, nad którymi pracował przez lata, a które nie zostały wykorzystane w filmach. Znajdziemy wśród nich m.in. Pacific Rim 2, Justice League Dark, pilotażowy odcinek serialu o Hulk i adaptację noweli Lovecrafta pt. W górach szaleństwa.
Guillermo del Toro na brak uznania narzekać nie może. W zeszłym roku jego Kształt wody został uhonorowany trzema Oscarami, a w dorobku meksykańskiego reżysera znajdują się także takie lubiane tytuły jak Labirynt Fauna, Pacific Rim, Blade II czy obie części Hellboya. Filmowiec znany jest również z tego, że wiele projektów, w których uczestniczył, nie dochodziło do skutku albo zostało zrealizowanych bez niego na pokładzie. Del Toro podzielił się na swoim Twitterze listą niezrealizowanych scenariuszy, nad którymi pracował.
Tytuły, jakie znajdziemy na liście, robią spore wrażenie. Trafiły tam choćby alternatywne, niezrealizowane wersje filmów, które niedawno mogliśmy zobaczyć w kinach - Pacific Rim 2 oraz Piękna i bestia. Guillermo del Toro pracował także nad nową wersją komedii z elementami horroru z 1990 roku Wiedźmy oraz ekranizacją komiksu Justice League Dark i pilotem serialu o Hulku. Szczególne wrażenie na liście robią jednak nowe wersje Hrabiego Monte Christo oraz adaptacja książki H.P. Lovecrafta W górach szaleństwa.
Pełna lista niezrealizowanych scenariuszy opublikowana przez Guillermo del Toro prezentuje się następująco:
- Wiedźmy (The Witches)
- Justice League Dark
- Piękna i bestia (Beauty and the Beast)
- W górach szaleństwa (At the Mountains of Madness)
- Fantastyczna podróż (Fantastic Voyage)
- Hrabia Monte Christo (The Count of Montecristo)
- Mephisto’s bridge
- Pacific Rim 2
- Tajny projekt (bez tytułu)
- Superstitious
- Nightmare Alley
- Haunted Mansion
- The Hulk (pilot)
- The Buried Giant
- The Coffin
- Drood
- List of 7
- Wind in the Willows
Autor wspomina także o kilku innych, niewymienionych projektach.
Filmowiec podkreśla, że każdy z tych scenariuszy został skończony, ma od 90 do 130 stron i prace nad nim zajęły miesiące, a w skrajnych przypadkach, jak przy W górach szaleństwa, całe lata jego życia. Część z nich reżyser napisał sam, część współtworzył, a przy części pełni funkcję nadzorującą. Nawet dla kogoś takiego jak del Toro, kto na sukcesy w branży narzekać nie może, świadomość, że tyle pracy poszło na marne musi wywoływać sporo frustracji. Wprawdzie niektóre z tych projektów, jak choćby wspomniana adaptacja prozy Lovecrafta, wciąż mogą zostać kiedyś zrealizowane, ale o takim Pacific Rim 2 możemy na przykład zapomnieć, gdyż zamiast wizji del Toro otrzymaliśmy inną, niezbyt ciepło przyjętą kontynuację hitu z 2013 roku (wyreżyserowaną przez Stevena S. DeKnighta na podstawie scenariusza Stevena S. DeKnighta, Emily Carmichael, Kiry Snyder i T.S. Nowlina).
W przyszłym roku na ekranach kin zobaczymy Scary Stories to Tell in the Dark, horror w reżyserii Andre Ovredala, do którego del Toro napisał scenariusz. Twórca Labiryntu Fauna i Kształtu wody stanie także za kamerą zaplanowanej na 2021 rok nowej wersji Pinokia. Pracuje on także nad antologią horrorów 10 After Midnight realizowaną dla Netfliksa.
Zapraszamy Was do polubienia profilu Newsroomu na Facebooku. Znajdziecie tam nie tylko najciekawsze wiadomości, ale i szereg miłych dodatków.