Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 kwietnia 2008, 13:55

autor: Piotr Doroń

Guild Wars bez systemu mikrotransakcji

Ujawnienie przez NCsoft planów, których głównym założeniem jest chęć wdrożenia do produktów koreańskiego producenta i wydawcy systemu mikrotransakcji NCcoin, wzbudziło wśród niektórych graczy mały popłoch. Dotyczyło to w szczególności fanów Guild Wars. Jak się okazuje – ich obawy były bezpodstawne.

Ujawnienie przez NCsoft planów wdrożenia do swoich produktów systemu mikrotransakcji NCcoin, wzbudziło wśród niektórych graczy mały popłoch. Dotyczyło to w szczególności fanów Guild Wars. Jak się okazuje – ich obawy były bezpodstawne.

NCsoft nie planuje bowiem wprowadzenia systemu NCcoin do swojej flagowej produkcji. Przyczyną tego jest fakt, iż Guild Wars nie jest kompatybilne z NCcoin, a próba jego implementacji musiałaby pociągnąć za sobą opracowanie nowej koncepcji gry, a w szczególności jej modelu ekonomicznego. W chwili obecnej z systemu korzysta zatem tylko MMO Exteel, a w przyszłości programem objęte zostaną także pozostałe produkcje, które będą w stanie z nim współpracować.

Aktualnie nie mamy planów wdrożenia NCcoin do Guild Wars ”, powiedział rzecznik prasowy NCsoft w rozmowie z redakcją serwisu Eurogamer. „Nie będziemy tego robić na siłę, szczególnie w grach, których model biznesowy nie opiera się na zasadzie mikrotransakcji ”.

Przypominamy, że NCcoin to system umożliwiający zakup znajdujących się w świecie gry przedmiotów oraz ulepszeń za pomocą rzeczywistych pieniędzy. Za jednego amerykańskiego dolara gracz otrzymuje 100 Nccoins, które służą jako waluta w trakcie wirtualnych zakupów (1, 2, 5, 10 i 20 dolarów jest wymieniane na, odpowiednio, 100, 200, 500, 1000 i 2000 NCcoins).

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej