GTX 970 w 2021 roku - jak spisuje się wiekowa karta przy RTX 3060 i RX 6800

Jak czuje się posiadacz GeForce GTX 970 w 2021 roku (oczywiście nie mam tu na myśli sytuacji, w której karta leży w szufladzie)? Jeden ze „sprzętowych” youtuberów postanowił to sprawdzić. Kanał Gamers Nexus przetestował 6-letni układ graficzny pod kątem użyteczności w dzisiejszych grach uruchamianych w wyższych rozdzielczościach. Okazało się, że GTX 970 pozwala na granie nawet w tytuły powstałe wiele lat po jego premierze. Ale pod pewnymi warunkami – rozdzielczość 1080p i nie zawsze ustawione wysokie detale.

Nvidia GeForce GTX 970 to układ graficzny, który miał premierę w 2014 roku. Został wykonany w litografii 28nm, zegar GPU wynosi 1050 Mhz (1178 Mhz w trybie boost), posiada 1664 jednostki cieniujące, 4 GB pamięć GDDR5 i 256-bitową magistralę. Chociaż ma on już 6 lat na karku, zestaw, we współpracy z którym był testowany prezentuje się całkiem współcześnie (orientacyjne ceny aktualne na dzień publikacji wiadomości, zawierają podatek VAT):

• Płyta główna: ASUS ROG Maximus XII Hero – cena ok. 2400 zł
• Procesor: Intel Core i7 10070K (5,1 Ghz) – cena ok. 1700 zł
• Pamięć RAM: 32 GB 3200 Mhz – cena ok. 800 zł
• Zasilacz: EVGA SuperNOVA T2 1600 W – cena ok. 2000 zł

Należy mieć na uwadze, że osoba nadal posiadająca GTX, resztę podzespołów również może mieć nie pierwszej świeżości. Wyniki wydajności w jej przypadku będą gorsze od tych tutaj prezentowanych. Zresztą pod koniec jest o tym mowa, gdy Stephen Burke z Gamers Nexus doradza zmianę karty grafiki. Nie będzie zbyt wielkim odkryciem, gdy powiem, że nowsze gry preferują nowsze urządzenia. Widać to szczególnie w przypadku Shadow of the Tomb Raider i GTA V. Na najnowszych kartach różnica w osiągach pomiędzy tymi grami jest niewielka, natomiast na GTX 970 tytuł Rockstara działa znacznie lepiej niż przygody Lary Croft. Może to być kwestia optymalizacji gry, lub też ograniczeń jej silnika, gdyż np. na takim RTX 3080 przekracza 180 FPS.

W 1080p jest dobrze

Shadow of the Tomb Raider uruchomiony z wysokimi detalami w rozdzielczości 1080p utrzymuje średnio 53 klatki/s, co może być wynikiem zupełnie wystarczającym do grania (to nie jest CS:GO panowie…). GTA V jako tytuł będący już w sprzedaży w dniu premiery GTX 970 oczywiście działa dużo szybciej, bo w ponad 80 kl/s. Najnowsze, mocne układy graficzne RTX 3080 i RX 6800 (przypomnę, że w swoich czasach GTX 970 także był kartą z wyższej półki) osiągają oczywiście bardzo wysokie wartości ok. 180 kl/s. Przy czym w przypadku GTA V są one nieco niższe. W Horizon Zero Dawn także gra spisała się całkiem nieźle, ale w przypadku Red Dead Redemption 2 ilość klatek spadła do 40 na sekundę. Niestety, mając GTX 970 w komputerze nie zagramy też komfortowo w Cyberpunka 2077 w wysokich detalach. Pozostaje je zmniejszyć, lub poczekać na patche poprawiające optymalizację.

Test kart graficznych w grze Shadow of the Tomb Raider - tryb 1080p. Źródło: Gamers Nexus

Test kart graficznych w grze GTA V - tryb 1080p. Źródło: Gamers Nexus

W 1440p mogą być problemy

Od razu rzuca się w oczy na poniższych screenach, że Shadow of the Tomb Raider uruchomiony w trybie 1440p niemal „zapchał” GTX 970. Liczba klatek spadła do 36 na sekundę. To już jest wartość uważana raczej za „niegrywalną” przez większość pecetowych graczy. Być może jednak obniżenie detali pozwoliłoby osiągnąć lepsze wyniki. W GTA V można grać w takiej rozdzielczości bez problemu, wydajność wiekowej karty na to pozwala. Renderowanie w 1440p nie zrobiło wrażenia na kartach Nvidii z generacji Ampere. Podobnie z Radeonami RX 6000 – wyniki oscylują w granicach 180 kl/s. Horizon Zero Dawn w tym przypadku działał z szybkością 38 kl/s. Czy to wystarczy? To już zależy od preferencji gracza. O Red Dead Redemption 2 lepiej nie wspominać.

Test kart graficznych w grze Shadow of the Tomb Raider - tryb 1440p. Źródło: Gamers Nexus

Test kart graficznych w grze GTA V - tryb 1440p. Źródło: Gamers Nexus

A rozdzielczość 4K?

Geforce GTX 970 nie jest kartą przygotowaną z myślą o wysokich rozdzielczościach. Zarówno GTA V, jak i tym bardziej Shadow of the Tomb Raider nie były grywalne w tym trybie. Zresztą w zasadzie żadna gra w teście nie działała dobrze w 4K i wysokich detalach na GTX 970. Dla kogo więc ten układ Nvidii z generacji Maxwell może być nadal dobrym wyborem?

Dla kogoś, kto posiada ekran 1080p, nie potrzebuje większego i nie musi zawsze ustawiać detali na poziomie ultra. Ewentualnie dla właściciela monitora 1440p, którego nie boli granie na średnich lub niższych ustawieniach obrazu. Pod warunkiem, że reszta podzespołów jego komputera jest w miarę „współczesna” i wydajna. W takiej sytuacji GTX 970 pozwoli na granie w nowsze gry.

W innych przypadkach należałoby rozważyć upgrade i tutaj Gamers Nexus poleca nieco nowsze układy – GTX 1080 lub karty z rodziny RTX 2000. Oczywiście można też zdecydować się na najnowsze urządzenia. Biorąc pod uwagę możliwy wiek komputera, w którym siedzi GTX 970, polecane są raczej niższe modele RTX 3060 lub RX 6700. O ile oczywiście uda nam się je kupić, a to obecnie nie jest łatwe.

• Oficjalna strona Gamers Nexus
• Oficjalna strona firmy AMD
• Oficjalna strona firmy Nvidia