Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 października 2024, 10:16

autor: Adrian Werner

Gry pecetowe rozpychają się coraz mocniej w Japonii i powoli doganiają konsole

PC podbija Kraj Kwitnącej Wiśni. W ostatnich kilku latach przychody z gier pecetowych w Japonii uległy niemalże potrojeniu.

Źródło fot. Koei Tecmo. To jedna z firm, które jeszcze dekadę temu ignorowały PC, a obecnie wypuszczają na pecety większość swoich gier.
i

Czasy, w których japońscy deweloperzy nie wspierali pecetów, są już szczęśliwie dawno za nami. Patrząc na nowy raport japońskiej grupy CESA (Computer Entertainment Supplier’s Association), łatwo zrozumieć, dlaczego tak się stało.

  1. W okresie od 2019 do 2023 roku przychody z gier pecetowych w Japonii uległy niemalże potrojeniu.
  2. W zeszłym roku gry na PC wygenerowały w Japonii 1,6 mld dolarów przychodu. Analitycy podkreślają również, że jen przez ostatnie półtora roku był bardzo słaby względem dolara, więc nawet ta liczba jest zaniżona.
  3. W 2019 roku gry pecetowe odpowiadały tylko za 5% przychodów z japońskiego rynku, a w 2023 r. było to już 13%.
Wzrost rynku gier pecetowych w Japonii. Źródło fot. Kantan Games. - Gry pecetowe rozpychają się coraz mocniej w Japonii i powoli doganiają konsole - wiadomość - 2024-10-03
Wzrost rynku gier pecetowych w Japonii. Źródło fot. Kantan Games.

Co ważne, pecety rosną w Japonii, podczas gdy konsole są w stagnacji. Od 2019 roku ich udział w lokalnym rynku wynosi ok. 20%, a fakt, że ta liczba nie zmalała, jest głównie zasługą wielkiej popularności Nintendo Switch. Reszta rynku należy do gier mobilnych, które w Kraju Kwitnącej Wiśni kompletnie dominują nad innymi platformami.

Rosnąca pozycja pecetów w Japonii, jak i na całym świecie, sprawiła, że obecnie większość dużych japońskich deweloperów i wydawców wypuszcza swoje gry na PC. Niektóre firmy, np. Capcom, zaczęły wręcz traktować pecety jako najważniejszą platformę dla swoich produkcji.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej