autor: Michał Kułakowski
Gran Turismo Sport bez trybu kariery?
Materiały pochodzące z wczesnej wersji nadchodzącego Gran Turismo Sport wskazują na to, że w tytule zabraknie klasycznego trybu kariery dla pojedynczego gracza. Produkcja będzie też wymagała stałego połączenia z Internetem.
Gran Turismo Sport zostało zapowiedziane pod koniec ubiegłego roku. Tytuł jest spin-offem Gran Turismo, legendarnego cyklu gier wyścigowych stworzonego przez studio Polyphony Digital, który największe sukcesy święcił w czasach PlayStation i PlayStation 2. Jak wiemy z dotychczas opublikowanych informacji, gra skupi się rozgrywkach multiplayer, zrealizowanych wspólnie z organizacją FIA (Federation Internationale de l’Automobile). Z opublikowanych screenów z menu gry, dowiedzieliśmy się jakie konkretnie tryby zabawy czekają na nas w nowej produkcji Japończyków. Niestety informacje te mogą zawieść wielu miłośników marki.
Gran Turismo Sport zaoferuje kilka wariantów rozgrywki. Najważniejszym z nich jest tytułowa kampania sportowa, pozwalająca na uczestnictwo w odbywających się regularnie zawodach wieloosobowych, w których reprezentujemy wybrany kraj lub markę samochodów. Zdobywając wysokie pozycje na linii mety pniemy się w sieciowych rankingach. Trybowi temu towarzyszy także standardowy multiplayer oraz klasyczny format arcade, w którym bierzemy udział w pojedynczych wyścigach na ustalonych przez nas zasadach.
W ofercie tej brakuje jednak klasycznego trybu kariery dla pojedynczego gracza, znanego z innych odsłon Gran Turismo. Jeżeli wierzyć dotychczasowym informacjom, zastąpi go sto siedemnaście eventów, podzielonych na kilka kategorii. Niestety, wszystkie one pełnią jedynie rolę rozbudowanego samouczka. Dziesięć pierwszych scenariuszy to podstawowe szkolenie kierowcy (Beginner's School), kolejne trzydzieści pięć to tutoriale objaśniające sekrety poszczególnych tras (Circuit Experienece). Dalej gracze będą mogli sprawdzić umiejętności w module wyzwań (Mission Challenge), w którego skład wchodzą sześćdziesiąt dwa scenariusze o rosnącym stopniu trudności. Gracze zostaną postawieni przed szeregiem zadań, w których przy użyciu konkretnego samochodu będą musieli np. pokonać zakręt przy pewnej szybkości. Dziesięć ostatnich misji ma nauczyć nas zasad zachowania się na torze wyścigowym (Racing Etiquette), poznamy tu więc np. sposoby prawidłowego wymijania oponentów.
Jeżeli nic się nie zmieni, a wiele wskazuje na to, że twórcy nie planują już wprowadzić kolejnych modułów rozgrywki, Gran Turismo Sport pozbawiony będzie zwykłej kampanii offline, w której odblokowujemy kolejne auta i zawody. Nieobecność tego elementu zabawy zapewne nie poprawi nastawienia do gry wśród jej wielu zagorzałych fanów, którzy podchodzą niezywkle krytycznie do nowego dzieła Polyphony Digital.