autor: Bartosz Faryna
Gracz skazany na 15 miesięcy więzienia za swatting
Nastoletni gracz chciał zemścić się na swoim koledze za przegrany zakład w grze Call of Duty: WWII. W ramach odwetu nasłał na niego jednostkę SWAT. Sprawy potoczyły się jednak w nieprzewidzianym kierunku i wszystko skończyło się tragicznie.
Zapadł wyrok w sprawie nastolatka, który zlecił nasłanie jednostki SWAT na dom swojego kolegi. Swatting miał być odwetem za przegrany zakład w grze Call of Duty: WWII. 19-letni Casey Viner z Ohio został skazany na 15 miesięcy pozbawienia wolności. Jego przypadek ma posłużyć jako przykład dla innych, którym przyjdzie do głowy robić sobie podobne żarty.
Sprawa nie jest taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Zacznijmy jednak od samego początku. 19-letni Casey Viner założył się ze swoim kolegą z gry o 1,50$. Zakład dotyczył rozgrywki w Call of Duty: WWII. Viner przegrał, co napełniło go wściekłością. Nie myśląc długo, poprosił drugiego gracza – 19-letniego Shane’a Gaskilla mieszkającego w Wichita w stanie Kansas – o adres. Ten specjalnie podał swój stary adres zamieszkania i sprowokował kolegę, aby ten próbował szczęścia.
Casey Viner nie zadzwonił na policję sam. Poprosił o to 25-letniego Tylera R. Barrissa, który miał już pewne doświadczenie z tego typu zgłoszeniami. Barris zawiadomił organy ścigania, że jest przetrzymywany pod danym adresem i został dodatkowo postrzelony. Odpowiednia jednostka natychmiast ruszyła do akcji.
Pech jednak chciał, ze pod zgłoszonym adresem nie zamieszkiwał już gracz, na którym Viner chciał wziąć odwet. To było jego stare miejsce pobytu, gdzie obecnie mieszkał 28-letni Andrew Finch. Mężczyzna wyszedł przed drzwi, aby zobaczyć skąd hałas i poruszenie na podwórku. Nie wiedział, o co chodzi, i wykonywał nieprzewidywalne ruchy. Jeden z oficerów policji myślał, że mężczyzna sięga po broń, i oddał strzały. Andrew Finch zginął na miejscu.
Obrońca usprawiedliwiał Vinera tym, że chłopak 20 dni wcześniej sam padł ofiarą swattingu. Nie miało to jednak większego znaczenia dla sprawy. Reszta zaangażowanych osób również została oskarżona. Shane Gaskill, w którego wymierzony był żart, zawarł układ o odroczonym ściganiu, który pozwoliłby na umorzenie postawionych mu zarzutów. Natomiast Tyler R. Barriss został dodatkowo oskarżony o 51 podobnych fałszywych zgłoszeń, przez co został skazany na 20 lat więzienia. Prokurator uważa, ze to najdłuższy w historii wyrok dla osoby uprawiającej tzw. swatting.
- SWAT przeprowadził szturm na dom nastoletniego mistrza Fortnite
- Swatting - Counter Strike w Twoim domu