Gothic 5 przed Wiedźminem 4? Kolejną grę CD Projekt RED stworzy razem z Piranha Bytes
Chyba już wiemy, czym zajmą się twórcy Wiedźmina równolegle z Cyberpunkiem 2077. W przesłanym oświadczeniu prasowym firmy CD Projekt RED i Piranha Bytes ogłosiły, że podejmą współpracę przy produkcji nowej gry. Nie zdradzono szczegółów projektu, ale wiadomo, że ma on należeć do serii Gothic i „odpowiedzieć na wieloletnie prośby fanów”.
Niniejsza wiadomość została przygotowana z okazji święta Prima Aprilis i jest w całości nieprawdziwa.
Wczoraj wyszło na jaw, że studio CD Projekt RED już myśli o rozpoczęciu produkcji kolejnej wysokobudżetowej (AAA) gry RPG, jeszcze zanim Cyberpunk 2077 zostanie ukończony. Choć nie wykluczono – a właściwie praktycznie potwierdzono – że Wiedźmin 4 kiedyś powstanie, jest bardzo wątpliwe, by polski deweloper tak szybko chciał wziąć się za spadkobiercę Dzikiego Gonu. Więc o jaki projekt mogłoby chodzić? Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź.
Mówiąc oględnie – wygląda na to, że los wreszcie uśmiechnął się do fanów serii Gothic. Wprawdzie jeszcze niedawno wydawało się, że studio Piranha Bytes nie zamierza ryzykować brania się za bary z legendą, ale niemiecki deweloper najwyraźniej znalazł partnera, z którym reaktywacja przygód Bezimiennego stanie się możliwa. W wystosowanym wczoraj oświadczeniu prasowym poinformowano, że zespół też przymierza się powoli do produkcji swojej kolejnej gry (w końcu Elex powinien być już mniej więcej na ostatniej prostej, nawet jeśli wyjdzie dopiero za parę miesięcy), ale tym razem „Piranie” będą miały pomocnika w postaci… polskiego CD Projekt RED właśnie!
„Prędzej czy później musiało to nastąpić, nie mogliśmy dłużej uciekać przed tą odpowiedzialnością” – powiedział Michael Hoge ze studia Piranha Bytes. – „Byliśmy zobowiązani do tego, żeby w końcu odpowiedzieć na wieloletnie prośby fanów serii Gothic – serii, której zawdzięczamy wszystko, co osiągnęliśmy w branży gier, i z której wywodzi się wspaniała społeczność graczy skupionych wokół naszych produkcji. (…) Do tej pory brakowało nam zasobów, żeby zmierzyć się z tym kultem [otaczającym Gothica – przyp. aut.]. Jednak teraz, mając pomoc ze strony tak doświadczonego studia jak CD Projekt RED, możemy dokonać wielkich rzeczy. Już nie możemy się doczekać efektów tej współpracy!”
„To dla nas wielki zaszczyt, pomagać Piranha Bytes w przywracaniu świetności tej wiekopomnej serii, jaką jest Gothic” – powiedział Adam Badowski, szef studia CD Projekt RED. – „Wielu z nas wychowało się na przygodach Bezimiennego, było to również jedno ze źródeł inspiracji, z których czerpaliśmy, tworząc serię Wiedźmin. Przed nami wielkie wyzwanie dostosowania założeń Gothica do wymogów współczesnego rynku, ale przy zachowaniu fundamentalnych cech, które zdefiniowały tę serię i uczyniły ją nieśmiertelną klasyką. Niemniej damy z siebie wszystko, by Bezimienny powrócił w chwale, na jaką zasługuje!”
Jak widać, przedstawiciele obu studiów nie precyzują w swoich wypowiedziach, co tak właściwie będzie ich wspólnym projektem – czy chodzi o odświeżoną wersję pierwszego Gothica, czy może o pełnoprawną piątą odsłonę serii. Nie ujawniono też, jak ma przebiegać współpraca między oboma zespołami, po czyjej stronie leży kierownictwo produkcji, czyja technologia zostanie wykorzystana… no i kiedy dowiemy się czegoś więcej o tym niespodziewanym przedsięwzięciu.
Poprosiliśmy studio CD Projekt RED o komentarz w owej sprawie i dodatkowe szczegóły – zaktualizujemy niniejszą wiadomość, gdy tylko się czegoś dowiemy. A tymczasem dajcie znać w komentarzu, jaka postać powrotu Gothica bardziej Wam się marzy – remake czy sequel? ;-)
