Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 maja 2018, 12:49

autor: Bartosz Świątek

Główny wątek Days Gone starczy na 30 godzin

John Garvin z Bend Studio podzielił się kilkoma nowymi detalami na temat Days Gone, dotyczącymi m.in. głównego wątku gry, zawartych w niej mechanik i charakterystyki przeciwników, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć.

Freakerzy z Days Gone to nie do końca zombie. - Główny wątek Days Gone starczy na 30 godzin - wiadomość - 2018-05-10
Freakerzy z Days Gone to nie do końca zombie.
DAYS GONE W SKRÓCIE:
  1. Deweloper: Bend Studio
  2. Wydawca: Sony Interactive Entertainment
  3. Gatunek: akcja, survival sandbox
  4. Platformy: PS4
  5. Data premiery: pierwsza połowa 2019 roku

Wczoraj poznaliśmy sporo nowych informacji na temat Days Gone – zmierzającego wyłącznie na konsolę PlayStation 4, postapokaliptycznego sandboksa, nad którym pracuje Bend Studio. Dziś, dzięki wywiadowi, który serwis Game Informer przeprowadził z dyrektorem kreatywnym tego tytułu – Johnem Garvinem, otrzymaliśmy jeszcze kilka dodatkowych detali. Nowe informacje dotyczą m.in. głównego wątku gry, a także charakterystyki przeciwników, z którymi będziemy walczyli.

Główny wątek, „Freakerzy” i porównania z The Last of Us

Przejście tzw. „złotej ścieżki” (ang. golden path) Days Gone zajmie graczom około 30 godzin – mowa tu o podzielonej na kilka rozdziałów, głównej linii fabularnej, dzięki której poznamy m.in. źródło tajemniczej choroby, która zniszczyła Stany Zjednoczone (i nie tylko – pandemia ma charakter globalny). W trakcie gry będziemy walczyli z bossami – jak stwierdził Garvin, ostatni z nich będzie człowiekiem. Co ciekawe, ukończenie centralnego wątku gry odblokuje dodatkową, niedostępną wcześniej zawartość.

Deweloper podkreślił też, że słowo „zombie” nigdy nie pada w grze. Występujący w niej, przypominający żywe trupy wrogowie to po prostu zainfekowani ludzie – przez tych, którzy przetrwali, nazywani są na ogół „Freakerami”. John Garvin odnotował też nieco humorystycznie, że ma dość porównań tworzonej przez jego zespół gry z The Last of Us od studia Naugty Dog. Czy pomiędzy tymi produkcjami będą jakieś podobieństwa?

Nie. Poza tym, że to trzecioosobowa, przygodowa gra akcji, w której zabijasz stworzenia, które nie są zombie – zauważył dyrektor kreatywny Bend Studios.

Znoszone ubrania, Deacon i (ponownie) motocykle

Grając w Days Gone będziemy musieli przyzwyczaić się do noszonych przez Deacona skórzanej kamizelki i bandany – produkcja nie da nam możliwości zmiany wyglądu głównego bohatera. Na otarcie łez otrzymamy wspomnianą we wczorajszym newsie możliwość dostosowania swojego motocykla. Pojazd będzie w Days Gone dość ważny – w grze znajdą się nawet sekcje pościgowe, w trakcie których otrzymamy punkty za wykonywanie widowiskowych wyczynów. To właśnie motocykl umożliwi też komunikowanie się z naszą główną bazą. A skoro już o bazach mowa – John Garvin potwierdził, że omawiana produkcja da nam możliwość budowania obozów. W grze Bend Studio nie znajdziemy natomiast dużych miast. Największe miasteczka na dostępnej mapie przed epidemią liczyły około 800 mieszkańców.

Deacon St. John – główny bohater Days Gone.
Deacon St. John – główny bohater Days Gone.

Wiemy też na pewno, że w Days Gone nie otrzymamy możliwości kierowania żadną inną postacią. Twórca zapewnia, że Deacon będzie pełnokrwistym, wyrazistym bohaterem z własną historią i motywacjami (dla przykładu, protagonista potrafi, ale nie lubi pływać i stara się tego unikać – odkrywając wątek główny mamy się dowiedzieć dlaczego).

Brak trybu wieloosobowego, technikalia

Days Gone będzie produkcją przygotowaną wyłącznie z myślą o trybie dla pojedynczego gracza. John Garvin odnotował też, że w grze nie ma – jeszcze – trybu fotograficznego. Dyrektor kreatywny potwierdził, że omawiany tytuł będzie działał w 30 klatkach na sekundę, zarówno na PS4, jak i PS4 Pro. W przypadku tej drugiej maszyny otrzymamy wyższą rozdzielczość, z zastosowaniem techniki checkerboardingu (chodzi o wyświetlanie obrazu, który w niektórych miejscach ma wyższą, a w innych niższą rozdzielczość, dzięki czemu osiąga się poprawę jakości grafiki przy mniejszym zapotrzebowaniu na moc obliczeniową). Produkcja Bend Studio będzie gromadziła statystyki dotyczące działań i skuteczności gracza (m.in. zabitych Freakerów).

W Days Gone zagramy na początku 2019 roku.

  1. Widzieliśmy Days Gone – to nie będzie klon The Last of Us