Geralt vs Ciri - zagłosuj i zdecyduj, kto wygra w ósmej walce gali Game MMA!
Czeka nas prawdziwie wiedźmiński pojedynek. Po jednej stronie stanie Biały Wilk, a po drugiej Jaskółka. W czerwonym narożniku czeka Rzeźnik z Blaviken, a w niebieskim Lwiątko z Cintry. Jak myślicie, kto wygrałby starcie – Geralt czy Cirilla?
Panie i panowie! Graczki i gracze! Zapraszamy na końcoworoczne starcie, które będzie prawdziwie epickim widowiskiem. Ostatnim razem na ringu gościliśmy wypełnionych testosteronem Marcusa Felixa oraz B.J. Blazkowicza. Za sprawą Waszych głosów wygrał pogromca nazistów, a dzisiaj będziecie mogli zdecydować, który pogromca potworów okaże się tym lepszym.
Przed Wami potyczka pomiędzy Geraltem a Ciri. Tak, dobrze widzicie kochani! Dwie bliskie sobie osoby staną do walki, aby udowodnić, które z nich lepiej wykonuje swój fach. Wiedźmińskie rzemiosło nie jest łatwe, a tutaj w dodatku zmierzą się ze sobą bardzo unikalne persony. Czeka nas spektakularne widowisko, będące pokazem zarówno umiejętności szermierczych, jak i magicznych. Bez eliksirów się nie obędzie, dlatego zaopatrzcie się odpowiednio i głosujcie!
Ojciec kontra córka. Wiedźmin przeciw wiedźmince
Geralt i Ciri to duet ojca i córki na przydługiej wycieczce rodzinnej, gdzie zamiast mapy używa się przewodnika pod tytułem „Wszędzie są potwory, a świat cię nienawidzi”. Geralt to twardziel, który z niejednego pieca chleb jadł i niejednym się sparzył. Z kolei Ciri jest jak młodsza siostra, która poszła na pierwsze zajęcia jogi, a potem przypadkiem nauczyła się przenosić między wymiarami, bo „hej, czemu by nie spróbować czegoś nowego?”.
Kto wie, czy następnym razem nie zapisze się na kurs „Jak zostać wiedźminką przed trzydziestką” lub w ramach poszerzania kwalifikacji nie skusi się na przejście Próby Traw? Na korzyść Geralta przemawiają lata doświadczenia, a także stoicyzm, dzięki któremu nie daje się łatwo ponieść emocjom. Najpierw pyta, a potem tnie, przy czym trzeba mu naprawdę podpaść, by sięgnął po jeden z mieczy (w końcu oba są na potwory).
Ciri z kolei jest bardziej spontaniczna, a przy tym ma „bogatą przeszłość”, której zawdzięcza część swoich unikalnych mocy. Wszak to księżniczka Cintry, nosicielka genu Starszej Krwi, wiedźminka Cechu Wilka (być może również Rysia), swego czasu czarodziejka, później bandytka i opcjonalnie cesarzowa Nilfgaardu. Nazywana była różnymi przydomkami jak Zireael, Jaskółka, Pani Jeziora, Lwiątko z Cintry, czy Pani Czasów i Miejsc.
Dla kontrastu Geralt nawet nie jest z Rivii, ale za to nazywają go Białym Wilkiem (Gwynbleidd) lub Rzeźnikiem z Blaviken. Babcia Ciri tymczasowo ochrzciła go Ravixem z Czteroroga, ale miano to nie przylgnęło do wiedźmina na długo. Do tego małomówny bohater nienawidzi portali, z którymi jego oponentka nie ma żadnych problemów. Za to nikt, tak jak on nie mówi „zaraza”, wyglądając przy tym naprawdę groźnie. Czy to jednak wystarczy w starciu z Cirillą?
Mam pewne uzasadnione obawy, że Geralt nie byłby w stanie skrzywdzić swojej przybranej córki, dlatego jestem przekonany, że zwyczajnie poddałby się walkowerem. Zresztą, w drugą stronę pewnie byłoby podobnie. To od Was jednak zależy, jak ostatecznie będzie, więc głosujcie na najlepszego wiedźmina lub wiedźminkę!