filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 4 września 2023, 10:40

autor: Kamil Kleszyk

W pierwotnych planach George’a Lucasa Yoda całkowicie pozbawiony był tej kluczowej dla mistrza Jedi umiejętności

Pierwsza myśl nie zawsze okazuje się właściwa. Doskonale wie o tym George Lucas, w którego oryginalnym zamyśle Yoda daleki był od naszych wyobrażeń Jedi.

Źródło fot. Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów, Goerge Lucas, Lucasfilm, 2005
i

Jakie cechy powinien posiadać idealny Jedi? Czy powinien być sprawiedliwy? Na pewno. Mądry? A jakże. Waleczny? W tym przypadku sprawa nie jest taka prosta, ponieważ w pierwotnym zamyśle George’a Lucasa nie każdy członek zakonu musiał być wojownikiem.

Przykład tej zaskakującej koncepcji stanowił… sam Yoda, który według twórcy Gwiezdnych wojen nie był prawdziwym Jedi, ponieważ nie angażował się w żadne potyczki. Zamiast tego jego rola miała się sprowadzać jedynie do bycia „guru” dla innych członków zakonu.

Tok myślenia Lucasa został przedstawiony w książce JW Rinzlera – The Making of Return of the Jedi (via ScreenRant). Opisano w niej fragment rozmowy filmowca ze scenarzystą Lawrencem Kasdanem, w trakcie której panowie wymieniają się swoimi spostrzeżeniami na temat Yody. Oto jak ona przebiegała:

Lucas: Kolejnym błędnym przekonaniem jest to, że Yoda uczy Jedi, ale on jest raczej jak guru; on nie wychodzi i nie walczy z nikim.

Kasdan: Mistrz Jedi to Jedi, prawda?

Lucas: Cóż, on jest nauczycielem, a nie prawdziwym Jedi. Rozumiesz to?

Kasdan: Rozumiem, co mówisz, ale nie mogę w to uwierzyć; jestem w szoku.

Lucas: To prawda, absolutna prawda, nie żeby miało to jakikolwiek wpływ na historię.

Kasdan: Masz na myśli, że nie byłby dobry w walce?

Lucas: Nie w przypadku Dartha Vadera.

Kasdan: Akceptuję, ale nie podoba mi się to.

Najwyraźniej z biegiem lat Lucas sam doszedł do wniosku, że jego pierwsza koncepcja nie była najlepsza. Zmianę w filozofii reżysera zobaczyliśmy z sprawą trylogii prequeli, w której to Yoda kilkukrotnie chwyta za swój miecz świetlny. Uczestnictwo mistrza w walkach nadało jego postaci dodatkowej głębi, a słowa, że „wojny nie czynią nikogo wielkim”, jakie skierował do Luke’a Skywalkera w Imperium kontratakuje, nie są już tylko zwykłą lekcją, a ostrzeżeniem od osoby, która wiele przeszła.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej