filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 25 maja 2020, 13:44

autor: Bartosz Świątek

George Lucas planował serial Star Wars z ogromnym rozmachem

George Lucas miał ambitne plany odnośnie Underworld – serialu, który miał być pierwszą aktorską produkcją telewizyjną w świecie Star Wars. Scenarzyści mieli całkowitą swobodę w planowaniu historii – nie byli ograniczani budżetem. Detale na temat skasowanej serii pojawiły się w wywiadzie z jednym z jej scenarzystów – Ronaldem D. Moore'em.

George Lucas planował serial Star Wars z ogromnym rozmachem - ilustracja #1
Underworld nigdy nie powstało, ale na gruzach tej produkcji narodził się The Mandalorian.

W SKRÓCIE:

  1. George Lucas miał bardzo ambitne plany względem swojego serialu aktorskiego Star WarsUnderworld;
  2. producent nie narzucał scenarzystom żadnych ograniczeń budżetowych;
  3. serial miał opowiadać jedną, długą historię rozbitą na poszczególne epizody.

W ostatnich latach Gwiezdne wojny na dobre rozgościły się na ekranie telewizora. Otrzymaliśmy kilka produkcji animowanych, a także pierwszy serial aktorski w postaci The Mandalorian i najprawdopodobniej nie będzie to jedyny tytuł tego typu. Pomysł stworzenia wysokobudżetowej telewizyjnej produkcji Star Wars pojawił się jednak dużo wcześniej – już w 2005 roku. George Lucas miał bardzo ambitne plany odnośnie tego dzieła – okraszonego podtytułem Underworld – o czym w rozmowie z serwisem Collider opowiedział jeden z pracujących przy nim scenarzystów, Ronald D. Moore.

Było to niezwykłe przedsięwzięcie. Nie znam nikogo innego, kto by się tego podjął. George powiedział wtedy tylko: „Napiszcie je (scenariusze - przyp. red.) tak duże, jak tylko chcecie, my to później ogarniemy”. Naprawdę nie mieliśmy żadnych ograniczeń (budżetowych - przyp. red.). Wszyscy byliśmy doświadczonymi scenarzystami telewizyjnymi i filmowymi, więc wiedzieliśmy, co teoretycznie jest możliwe w ramach budżetu produkcji. Ale po prostu powiedzieliśmy: „W tym przypadku, OK, weźmy go na słowo, niech to będzie szalone i duże”. I było dużo akcji, dużo scenografii i wielkich setów. Wszystko było po prostu dużo większe niż to, co normalnie robi się w programie telewizyjnym – powiedział scenarzysta.

Ronald D. Moore opisał też strukturę skasowanego serialu – okazuje się, że miała to być de facto jedna wielka historia, podzielona na epizody.

To miała być jedna długa opowieść, z pewnymi epizodycznymi rzeczami. Wiesz, byłyby pewne wydarzenia, które miałyby miejsce w tym lub tamtym odcinku, więc to było w formie epizodycznej. Ale chodziło o opowiedzenie większej fabuły, w odniesieniu do tych konkretnych postaci, w tym settingu – opisywał rozmówca serwisu Collider.

Co ciekawe, w dzisiejszych czasach projekt, który planował stworzyć George Lucas prawdopodobnie miałby znacznie większe szanse na powstanie – sukces Gry o tron sprawił, że budżety produkcji telewizyjnych bardzo się rozrosły, dzięki czemu producenci mają nieporównywalnie większe możliwości realizowania swoich wizji. Kto wie, być może jeszcze kiedyś zobaczymy tę produkcję na ekranie?

  1. Star Wars – strona oficjalna