autor: Konrad Serafiński
George Clooney tworzy film dla Netfliksa
George Clooney zagra i wyreżyseruje postapokaliptyczny film dla Netfliksa. Produkcja będzie adaptacją książki Dzień dobry, północy autorstwa Lily Brooks-Dalton. Obraz nie doczekał się jeszcze tytułu ani daty premiery.
George Clooney jest kolejną gwiazdą wielkiego formatu, która zdecydowała się na współpracę z serwisem Netflix. Owocem tejże ma być film wyreżyserowany oraz odegrany przez aktora. Produkcja nie doczekała się jeszcze tytułu, wiadomo jednak, że będzie ona bazować na książce Dzień dobry, północy autorstwa Lily Brooks-Dalton. Za scenariusz odpowiedzialny jest Mark L. Smith, znany z prac nad Zjawą (za którą Leonardo Di Caprio otrzymał Oscara). Film wciąż jest oczywiście w fazie wstępnych prac. Za produkcję odpowiada George Clooney oraz Grant Heslov.
Tytuł ma szansę przyciągnąć uwagę widzów na długo przed premierą. Świetny materiał źródłowy oraz George Clooney na pokładzie to skuteczny „wabik” na odbiorców. Taką świadomość ma także Scott Stuber, odpowiedzialny za oryginalne produkcje Netfliksa:
Znając George’a od ponad 20 lat, nie mogę sobie wyobrazić osoby, która by lepiej zaprezentowała tę historię światu. Książka jest świetna, a adaptacja Marka L. Smitha jest pięknie napisana. Fundamentem historii jest natura ludzka i jestem przekonany, że widownia na całym świecie pokocha tę produkcję, tak jak ja, kiedy przeczytałem scenariusz.
George Clooney zagra Augistine’a - samotnego naukowca badającego gwiazdy w odległej placówce na Arktyce. Pewnego dnia historia bohatera splecie się z losami Sully, astronautki, której prom kosmiczny zmierza w kierunku Ziemi, jednak traci łączność z centrum kontroli lotów. Możemy spodziewać się porywającego kina postapokaliptycznego. Produkcja ma ruszyć w październiku tego roku. Nie znamy żadnych szczegółów dotyczących ewentualnej reszty obsady oraz przede wszystkim daty premiery filmu.