Pasywnie chłodzony RTX 3080 przetestowany w PC bez wentylatorów
Flagowy układ graficzny Nvidii pozbawiony wentylatorów? Mical Wong z Turemetal, specjalista od cichych komputerów, testuje całkowicie pasywnie chłodzony zestaw z RTX 3080 i… Przygotujcie gaśnice i zapraszam do lektury.
Może jednak gaśnice nie będą potrzebne. Mical Wong to założyciel Turemetal, firmy specjalizującej się w chłodzonych pasywnie, bezgłośnych komputerach. W oparciu o swoją obudowę UP10 przetestował on zestaw złożony głównie z procesora AMD Ryzen 5 5600X i karty graficznej GeForce RTX 3080. Oczywiście na liście komponentów nie znajdziemy ani jednego wentylatora. Całość została sprawdzona pod obciążeniem w FurMarku i wbrew pozorom nie było słychać alarmu czujników dymu.
Obudowa Turemetal UP10 jest w zasadzie jednym wielkim radiatorem, pełnym ciepłowodów i dedykowanych rozpraszaczy ciepła (ang. heatspreader). Karta graficzna użyta w teście to model Asusa – TUF Gaming RTX 3080. Fabryczne chłodzenie zostało zastąpione customowym odbiornikiem ciepła połączonym rurkami cieplnymi z radiatorami na zewnątrz obudowy. Pobór mocy całości to ok. 410 W, jak widać na zdjęciach załączonych we wpisie na Twitterze:
Test Burn-in w Furmarku trwał nieco ponad 4 minuty, karta rozgrzała się w tym czasie do 87 stopni (nagranie opublikowane w serwisie YouTube). Wydaje się to sporo, ale nadal jest poniżej maksymalnej temperatury tego GPU, która wynosi 93 °C. Trudno powiedzieć, czy układ graficzny mógłby rozgrzać się bardziej, gdyby test potrwał dłużej, ponieważ widać na wykresie, że jego temperatura ustabilizowała się. Warto dodać, że w pomieszczeniu, w którym komputer był sprawdzany, panowała dość niska temperatura – 13,6 °C (przy wilgotności na poziomie 64%). To raczej nie są zbyt komfortowe warunki do grania.
Nie wiadomo, w jakim trybie działało GPU podczas testu, ale można odczytać na zdjęciu taktowanie 1575 Mhz. Niższą temperaturę można byłoby uzyskać, dodatkowo obniżając jej parametry poprzez np. undervolting. Myślę, że wydajność nie ucierpiała by zbytnio, a zupełny brak hałasu w niektórych zastosowaniach mógłby być istotną zaletą. Obudowa Turemetal UP10 kosztuje ok. 770 dolarów (2865 zł bez VAT), a RTX 3080 to jeszcze droższy i nadal trudny do znalezienia w sklepach sprzęt, więc eksperyment okazał się nie tylko ciekawy, ale także kosztowny.
- Oficjalna strona firmy Turemetal
- Jaki zasilacz do GeForce RTX 3080?
- Koparka kryptowalut z 78 kartami RTX 3080. Inwestycja zwróci się w 7 miesięcy
