autor: Mariusz Klamra
Gdyby szewc piekł chleb, a piekarz szył buty...
...a autorzy książek produkowali gry komputerowe, to przyszłość nas – graczy – rysowałaby się w czarnych barwach. Tak można podsumować recenzję najnowszej gry Michaela Crichtona „Timeline” na podstawie jego bestsellera pod tym samym tytułem, którą opublikowało właśnie CGO. Nota bene jest to chyba najgorzej oceniona gra w ich historii.
...a autorzy książek produkowali gry komputerowe, to przyszłość nas – graczy – rysowałaby się w czarnych barwach. Tak można podsumować recenzję najnowszej gry Michaela Crichtona „Timeline” na podstawie jego bestsellera pod tym samym tytułem, którą opublikowało właśnie CGO. Nota bene jest to chyba najgorzej oceniona gra w ich historii.
Oto fragment wstępu do recenzji w wolnym tłumaczeniu: „Michael Crichton określa Timeline jako grę dla ludzi, którzy zwykle nie grają w gry komputerowe(...) Jeśli przez przypadek gracie w gry komputerowe, weźcie sobie jego słowa do serca – ta gra nie jest dla was”. Gra wg CGO trwa 90 minut, a jedyną jej zaletą jest to, że w pudełku poza nią znajduje się też egzemplarz książki, która jest rzeczywiście świetna. Naszą zasadą w GRY-OnLine jest nie zamieszczanie recenzji słabych gier, bo czytanie ich wydaje się nam stratą czasu dla naszych czytelników, ale jeśli informacje z CGO się potwierdzą, to chyba się nie powstrzymamy.