Garść nowych informacji z Doom 3: Resurrection of Evil
Jedną z rzeczy charakterystycznych dla id Software jest to, że jej szefowie o swoich produktach nie mówią praktycznie nic. Tak było przed dłuższy czas z Doom 3, tak jest z pierwszym dodatkiem do tego programu, noszącego nazwę Resurrection of Evil. Od czego jednak mamy specjalistyczną prasę? Po PC Gamerze również magazyn Game Informer opublikował zapowiedź rozszerzenia.
Jedną z rzeczy charakterystycznych dla id Software jest to, że jej szefowie o swoich produktach nie mówią praktycznie nic (zwłaszcza podczas procesu powstawania gry). Tak było przed dłuższy czas z Doom 3, tak jest z pierwszym dodatkiem do tego programu, noszącego nazwę Resurrection of Evil. Od czego jednak mamy specjalistyczną prasę? Po PC Gamerze również magazyn Game Informer opublikował zapowiedź rozszerzenia i tym samym, przekazał kilka interesujących informacji.
Po pierwsze i najważniejsze, w Resurrection of Evil nie wcielimy się w postać znanego z podstawowej wersji gry komandosa. Autorzy z Nerve Software oraz id Software postanowili zaserwować zupełnie nową postać. Po drugie, wiadomo już kto udzieli wskazówek graczowi w trakcie zwiedzania kolejnych poziomów. Będzie to pani doktor Elizabeth McNeil, faktyczna odkrywczyni piekielnego artefaktu. W magazynie pojawił się nawet jej model, można go podziwiać poniżej.
Resurrection of Evil to pierwsze oficjalne rozszerzenie do gry Doom 3, w całości przygotowane przez studio Nerve Software. Jak się okazuje, śmierć Cyberdemona oraz zniszczenie portalu prowadzącego do Piekła nie rozwiązało problemów w bazie UAC. Gracz wcielając się w rolę bezimiennego komandosa odzianego w zieloną zbroję po raz kolejny będzie musiał rozwiązać problem ataku hordy potworów i głównego sprawcy całego zamieszania, Malcolma Betrugera.
Więcej informacji o Resurrection of Evil znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier. Polecamy również zapowiedź programu, w której zebraliśmy wszystko to, co dotychczas wiadomo o dodatku.