Nowa Forza Motorsport wyszła z cienia, ale nie przynosi dobrych wieści
Dzisiejszą transmisję Forza Monthly nieoczekiwanie zaszczycili obecnością czołowi deweloperzy z Turn 10 Studios, by omówić, jak przebiegają prace nad nową Forzą Motorsport. Choć wszystko idzie ponoć zgodnie z planem, gra nieprędko zostanie zaprezentowana ponownie.
Źródło: Turn 10 Studios.
Po trzech miesiącach milczenia od hucznej prezentacji z „nie-E3” już straciłem nadzieję, że kolejny stream Forza Monthly przyniesie jakiekolwiek wieści na temat nowej odsłony serii Forza Motorsport (zwłaszcza że na jej twitterowym koncie też panowała cisza). Dlatego dzisiejsza transmisja okazała się sporą niespodzianką… ale nie do końca pozytywną.
Na streamie pojawiły się dwie największe szychy stojące za tym cyklem – Dan Greenawalt oraz Chris Esaki z Turn 10 Studios – i perorowały przez dobre pół godziny. Niestety, nie przełożyło się to na ujawnienie tony ciekawostek dotyczących gry wyczekiwanej od wielu lat.
Tak po prawdzie deweloperzy wystąpili tylko po to, by wysłać nam prostą i niezbyt optymistyczną wiadomość: nowa Forza Motorsport jeszcze nie jest w końcowym stadium produkcji, w związku z czym nie powinniśmy bez przerwy suszyć twórcom głowy i dopytywać o nowinki na temat gry. Esaki powiedział wręcz wprost, że ponownie zobaczymy go dopiero za parę miesięcy, a rozkręcenia się machiny promocyjnej możemy oczekiwać w przyszłym roku.
Nie musi to jednak oznaczać opóźnienia premiery (choć oczywiście nie należy też takowego wykluczać). Podczas transmisji powtórzono, że ósma Forza Motorsport ukaże się wiosną 2023 roku – przy czym, biorąc pod uwagę powyższe, debiut pewnikiem nastąpi nie wcześniej niż pod koniec maja, a może nawet w czerwcu. Przypominam, że docelowe platformy to PC i Xbox Series X/S (a także Game Pass).
Powyższa transmisja Forza Monthly przyniosła też nowinki o dalszym rozwoju Forzy Horizon 5 – tym tematem zajmę się w osobnej (dłuższej) wiadomości, której możecie wypatrywać jutro rano.