Finał Stranger Things 5 sprawi, że „ludzie będą zdruzgotani”. Gwiazda hitu sci-fi Netflixa zapowiada „smutne” zakończenie i „wspaniały” ostatni sezon
Piąty sezon Stranger Things przyniesie wiele emocji. Noah Schnapp wyjawił, czego powinniśmy spodziewać się po finale.

Choć zdjęcia na planie piątego sezonu Stranger Things zakończyły się już kilka miesięcy temu, to nadal nie poznaliśmy dokładnej daty premiery nowych odcinków. Twórcy i aktorzy przy okazji kolejnych wywiadów zapowiadają jednak, czego widzowie powinni spodziewać się po ostatniej odsłonie serii. Teraz kolejna gwiazda hitu sci-fi wyjawiła, że nadchodząca produkcja może doprowadzić fanów do łez.
Noah Schnapp wcielający się w serialu Netflixa w Willa Byersa zapowiedział (vide The Hollywood Reporter), że widzowie będą „zdruzgotani” finałem. Ostatnie odcinki – choć mogą zasmucić fanów – okażą się jednak bardzo udane.
Ludzie będą zdruzgotani. Jestem bardzo podekscytowany tym, jaka okaże się reakcja na finał, ponieważ nie będzie nikogo, kto nie zapłacze. [Zakończenie – dop. red.] będzie smutne. Nie chcę być negatywny, więc powiem tylko, że to naprawdę wspaniały sezon. Ludzie go pokochają.
Warto dodać, że niedawno także Finn Wolfhard grający w serialu Stranger Things Mike’a Wheelera wyjawił, że zakończenie historii jego bohatera może zasmucić widzów. Zapewniał jednak, że finał jest „satysfakcjonujący”. Również bracia Duffer – twórcy hitu – przekonują, że piąty sezon będzie tym „najambitniejszym” i najbardziej osobistym.
Finał serialu oznacza konieczność pożegnania się zarówno z dzieciakami z Hawkins, jak i z ich rodzicami i dorosłymi bohaterami, w tym z Hopperem. Co ciekawe, w rozmowie z portalem GQ David Harbour wyjawił, że nie spodziewał się, iż jego postać dotrze tak daleko.
Zanim serial sci-fi stał się hitem Netflixa, istniało prawdopodobieństwo, że Stranger Things doczeka się tylko jednego sezonu. Po przeczytaniu scenariusza David Harbour był przekonany, że na końcu pierwszej serii Hopper odbierze sobie życie z uwagi na to, co spotkało jego córkę. Przypomnijmy, że Sara ma w jakiś sposób powrócić w ostatniej odsłonie.
Stranger Things jest na Netflixie.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!