Finał Akolity ujawnia tożsamość legendarnego mistrza Sithów i stwarza zagadkę związaną z kanonem Star Wars
Jednym z najbardziej emocjonujących momentów ostatniego odcinka Akolity było ujawnienie tożsamości drugiego Sitha. Co to oznacza dla przyszłości serii Disneya?
Uwaga, tekst zawiera spoilery dotyczące serialu Akolita.
Finałowy odcinek serialu Gwiezdne wojny: Akolita zadebiutował na Disney+, przynosząc odpowiedź na nurtujące widzów pytanie – kim jest drugi Sith w tej serii. Teraz tożsamość mistrza Qimira została wreszcie ujawniona. Jak się okazuje, był nim jeden z najbardziej wpływowych w Gwiezdnych wojnach Sithów. Jego pojawienie się może jednak stanowić dla twórców drugiej serii spore wyzwanie.
Przypomnijmy, że w ósmym odcinku w scenie rozmowy Oshy i Qimir kamera przesuwa się w kierunku jaskini. Widzimy wtedy dłoń z długimi palcami, które mogą kojarzyć się z kosmitami. Kiedy zaś ukazana zostaje twarz postaci w płaszczu, wiemy już, że mamy do czynienia z Darthem Plagueisem.
W Akolicie pojawia się więc przedstawiciel gatunku Muun i mistrz Palpatine'a. Z powieści Jamesa Luceno wiemy, że Plagueis jest uczniem Dartha Tenebrousa, któremu odebrał życie.
Występ Dartha Plagueisa w finałowym odcinku Akolity jest jednym z najbardziej ekscytujących momentów tego epizodu. Może jednak stanowić dla scenarzystów pewne wyzwanie jeśli chodzi o kanoniczność drugiego, niepotwierdzonego jeszcze, sezonu.
Jeśli bowiem Qimir weźmie jako swoją uczennicę Oshę, to – zgodnie z Zasadą Dwóch – będzie musiał zabić Plagueisa. Tymczasem nie pozostanie to w zgodzie z kanonem, gdyż wspomniany Sith zostaje zamordowany przez Palpatine’a niemal sto lat później. Zasada mówi tymczasem, że w galaktyce może być jednocześnie tylko dwóch Sithów – mistrz i jego uczeń.
Pojawienie się Plagueisa jest bardzo intrygujące, a szczególnie ciekawi jego rola w drugim sezonie. Wygląda jednak na to, że Qimir nie będzie w stanie mu zagrozić, co stawia pytanie o to, jak twórcy zdecydują się poprowadzić tę postać z Akolity. Odpowiedź na to może przynieść dopiero kolejna seria produkcji Disneya.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!