Filmowa Diuna wyjdzie w listopadzie 2020 r. Do obsady dołącza Jason Momoa
Ekranizacja powieści Diuna w reżyserii Denisa Villeneuve'a w końcu otrzymała datę premiery. Film trafi do kin 20 listopada 2020 roku, także w formacie IMAX oraz technologii 3D.
Do tej pory o filmowej Diunie w reżyserii Denisa Villeneuve’a mówiło się głównie w kontekście kolejnych głośnych nazwisk, dołączających do obsady tego ambitnego projektu. Teraz wytwórnia Warner Bros. Pictures ujawniła, kiedy w końcu zobaczymy wydmy planety Arrakis na wielkim ekranie. Jak donosi The Hollywood Reporter, film zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych 20 listopada przyszłego roku (a biorąc pod uwagę skalę tego przedsięwzięcia, do polskich kin Diuna trafi z maksymalnie kilkudniowym opóźnieniem), także w formacie IMAX oraz w technologii trójwymiarowej.
Fani książkowego pierwowzoru (a także wszyscy miłośnicy science fiction) powinni zaznaczyć tę datę w kalendarzu, bo dotychczasowa lista osób zaangażowanych w tworzenie Diuny jest szalenie imponująca. Całość wyreżyseruje Denis Villeneuve, nominowany do Oscara twórca takich dzieł jak Nowy początek, Blade Runner 2049 czy Labirynt. Do udziału w projekcie udało się także nakłonić prawdziwie gwiazdorskie nazwiska. W filmie zobaczymy m.in. Timothéego Chalameta, Stellana Skarsgarda, Rebeccę Ferguson, Oscara Isaaca, Josha Brolina, Javiera Bardema, a ostatnio do obsady dołączył Jason Momoa, znany szerszej publice z ról Khala Drogo w serialu Gra o Tron czy tytułowego bohatera z ubiegłorocznego Aquamana. Biorąc pod uwagę absurdalnie utalentowaną ekipę tworzącą Diunę, aż trudno sobie wyobrazić, by miała się ona okazać niewypałem – i trzymamy kciuki, by tak się nie stało. Legendarna powieść Franka Herberta zdecydowanie zasługuje na godną ekranizację.
Powstała w 1965 roku powieść Diuna opowiada o losach rodu Atrydów, który po otrzymaniu w lenno bogatej w złoża substancji melanż planety Arrakis pada ofiarą spisku. Książęcy syn, Paul, wraz ze swoją matką uciekają z pogromu i starają się zyskać wsparcie tubylczej ludności koczowniczej – Fremenów. W 1984 roku książka została zekranizowana przez reżysera Davida Lyncha, tamta adaptacja nie zyskała jednak uznania w oczach krytyków. Na podstawie cyklu Herberta powstały także dwa miniseriale. Próbę ekranizacji Diuny podjął także legendarny chilijski twórca Alejandro Jodorowsky, jednak projekt nigdy nie osiągnął nawet fazy produkcji.