autor: Szymon Liebert
Film Max Payne w specjalnej wersji dla graczy
Ekranizacja przygód tytułowego bohatera gry Max Payne zagości na ekranach kin już wkrótce (w Polsce 24 października, nie wliczając ewentualnych przedpremierowych pokazów). Tymczasem reżyser zdradza pewne szczegóły dotyczące filmu i jego późniejszej wersji na DVD. Okazuje się, że wersja reżyserska przygotowana zostanie z myślą o graczach.
Ekranizacja przygód tytułowego bohatera gry Max Payne zagości na ekranach kin już wkrótce (w Polsce 24 października, nie wliczając ewentualnych przedpremierowych pokazów). Tymczasem reżyser zdradza pewne szczegóły dotyczące filmu i jego późniejszej wersji na DVD. Okazuje się, że wersja reżyserska przygotowana zostanie z myślą o graczach.
Reżyser, John Moore, w jednym z wywiadów przybliżył nam tę kwestię. Pomimo tego, że wersja kinowa będzie wierna grze i według twórcy na pewno zadowoli fanów jak i osoby oczekujące po prostu dobrego filmu, zdecydowano się na przygotowanie specjalnej reżyserskiej wersji, czy raczej wersji dedykowanej graczom, jak nazywa ją sam reżyser. Według Moore’a ta przeróbka, wydana najprawdopodobniej na DVD, będzie wolniejsza, bardziej klimatyczna i nieco ostrzejsza. Nie oznacza to jednak dodania hektolitrów krwi, przemocy i ciętego języka – autor mówi, że będzie to wersja Payne’a jaką zawsze chciał zrobić (a nie mógł chociażby z podanych w następnym akapicie powodów), pełną dodatkowych smaczków czytelnych dla fanów komputerowej i konsolowej serii Remedy Studios. Całkiem sprytne posunięcie ze strony reżysera. Gdyby kinowa premiera miała nie zadowolić rzeczy graczy nie będą oni mogli narzekać – w końcu materiał tylko i wyłącznie dla nich znajdzie się na płycie z filmem.
Moore stoczył także potyczkę z organizacją MPAA, która zaklasyfikowała film jako nienadający się dla osób poniżej 17 roku życia (bez opieki rodziców). Autor najpierw wyraził się w mediach negatywnie o tej według niego niewłaściwej ocenie swojego dzieła, a później przystąpił do rozmów mających na celu zmianę decyzji. Udało się, jednak ponoć kosztem usunięcia pewnych scen i wprowadzenia zmian w końcowej wersji obrazu. Reżyser zapewnia o minimalnym stopniu modyfikacji, nie kryjąc wręcz lekkiego zdziwienia pozytywnym rozpatrzeniem prośby o obniżenie wiekowych wymagań.
Warto zaznaczyć także obecność nowego materiału promującego film – animacji zrealizowanej w stylistyce komiksu a więc na wzór świetnych fabularnych przerywników w oryginalnych grach. Narrator, oczywiście sam Payne, przedstawia w nim pokrótce swoją historię oraz sytuację w mieście. Trzeba przyznać, że całość została zrealizowana bardzo dobrze i zawiera kilka cytatów bezpośrednio z gry. Fani odnajdą je bez problemu, bo czy można zapomnieć sentencje takie jak: "dreams have a nasty habit of becoming nightmares when you're not looking" ?