autor: Bartosz Krawcewicz
Film Glass zbiera nieprzychylne recenzje
M. Night Shyamalan nie stworzył arcydzieła. Tak przynajmniej uważają krytycy, którzy widzieli już Glass – kontynuację filmów Niezniszczalny i Split, która w polskich kinach zadebiutuje w przyszłym tygodniu.
W serwisie Rotten Tomatoes tylko 36% recenzentów ocenia Glass pozytywnie. Chociaż osądy krytyków nie zawsze pokrywają się z opinią zwykłych widzów (wystarczy spojrzeć na film Venom, który przychylnie oceniło tylko 28% krytyków, podczas gdy wśród publiczności ten sam współczynnik wyniósł aż 84%), to tak chłodne przyjęcie nowego dzieła Shyamalana jest z całą pewnością niepokojące. Zwłaszcza, że poprzednie filmy z serii, Niezniszczalny i Split, w tym samym serwisie miały oceny rzędu 69% i 76%.
Glass stanowi zwieńczenie trylogii Eastrail 177. Autorem, reżyserem i scenarzystą wszystkich części jest M. Night Shyamalan. Cykl rozpoczął się w 2000 roku filmem Niezniszczalny. Dzieło opowiadało historię ochroniarza z Filadelfii, Davida Dunna (w tej roli Bruce Willis), który jako jedyny ze 131 pasażerów przeżył katastrofę pociągu, dzięki czemu został uznany za superbohatera przez chorego na wrodzoną łamliwość kości Elijaha Price'a (granego przez Samuela L. Jacksona).
Na drugą część trylogii fani musieli czekać 16 lat. Film Split z 2016 roku opowiadał o Kevinie (James McAvoy), człowieku o 23 osobowościach, który porywa trzy dziewczyny, aby złożyć je w ofierze „Bestii” (swojej dwudziestej czwartej osobowości). Glass, którego akcja toczy się zaraz po zakończeniu Splita, łączy wątki z dwóch poprzednich filmów – David Dunn, Elijah Price i Kevin trafiają do jednego szpitala psychiatrycznego, gdzie jak się łatwo domyślić, niedługo po ich przybyciu wszystko wymyka się spod kontroli. Film zadebiutuje w polskich kinach 18 stycznia.
