autor: Kamil Zwijacz
Farm Manager 2018 - ciąg dalszy sporu PlayWay z UIG Entertainment GmbH
Poznaliśmy nowe informacje w sprawie sporu polskiej firmy PlayWay z niemieckim UIG Entertainment GmbH. Sprawa dotyczy usunięcia ze Steama gry Farm Manager 2018.
Kilka dni temu informowaliśmy, że ze Steama zniknęła gra Farm Manager 2018 od studia Cleversan Software. Sprawa ma związek z roszczeniami niemieckiej firmy UIG Entertainment GmbH, która nie żyje w dobrych stosunkach z PlayWay, wydawcą rzeczonego tytułu, od dłuższego czasu. Szczegóły najnowszego konfliktu nie były dotąd zbyt dobrze znane, ale w serwisie bankier.pl opublikowano kilka konkretów pozyskanych od przedstawicieli obu stron.
UIG Entertainment GmbH zgłosiło się do Valve z prośbą o wycofanie ze sprzedaży gry Farm Manager 2018 ze względu na złamanie umowy licencyjnej przez firmę PlayWay. Ta w 2013 roku stworzyła dla UIG produkcję rolniczą zatytułowaną Professional Farmer 2014. Jej wydawca zawarł w kontrakcie zapis mówiący, że PlayWay nie może produkować – ani bezpośrednio, ani na zlecenie – gier z tego samego gatunku, co wspomniany przed chwilą projekt.
W tym momencie pojawiają się dwa problemy wskazane przez PlayWay. Po pierwsze, Farm Manager 2018 to strategia ekonomiczna, w której zarządzamy gospodarstwem, stawiamy budynki itd. Natomiast Professional Farmer 2014 to typowy symulator rolnika, pozwalający przede wszystkim na korzystanie z poszczególnych maszyn. Krótko pisząc, oprócz wspólnej tematyki (rolnictwo) są to inne gatunkowo gry.
Po drugie, PlayWay wskazuje na słowo „produkować”. W przypadku Farm Managera 2018 firma zajęła się tylko dystrybucją, gdyż projekt stworzyła nienależąca do grupy kapitałowej PlayWay ekipa Cleversan Software. UIG twierdzi, że to i tak łamie zawarte w umowie zapisy, które ponoć zabraniają również dystrybucji. Polska firma mówi jednak, że:
Nigdy nie podpisała z żadną firmą umowy, w której nakładałaby na siebie zakaz dystrybucji, wydawania czy wprowadzania do sprzedaży gier farmerskich.
Na koniec jest jeszcze jedna sprawa. PlayWay zerwał zawartą przed laty umowę 29 grudnia 2014 roku ze skutkiem na dzień 31 marca 2015 roku, więc wszystkie zarzuty i tak nie mają znaczenia. UIG twierdzi jednak, że to nieprawda, gdyż firma „nie ma do tego żadnych prawnych podstaw”.
Nie mamy wglądu w dokumenty ani nie jesteśmy prawnikami, więc ciężko ocenić, kto ma rację. Niemniej PlayWay wydaje się być pewne swego. Dodatkowo firma chyba niespecjalnie się martwi brakiem gry na Steamie, gdyż zaznaczyła w oświadczeniu przesłanym serwisowi bankier.pl, że Farm Manager 2018 zanotował największą sprzedaż w pierwszym tygodniu od premiery, odnosząc spory sukces (produkcja zwróciła się w ciągu pierwszej doby). Niemniej ciekawe, kto okaże się zwycięzcą w tym sporze i jakie konsekwencje poniesie przegrany?
