autor: Patryk Kubiak
Fani Wiedźmina żądają od Netflixa odwołania showrunnerki Lauren Schmidt Hissrich
Po premierze drugiego sezonu serialu Netflixa miłośnicy Wiedźmina są podzieleni. W obozie niezadowolonych dominują zarzuty, że produkcja nie szanuje materiału źródłowego. Popularność zyskuje petycja o odwołanie showrunnerki Lauren S. Hissrich.
My, wielbiciele i fani uniwersum Wiedźmina, żądamy od kierownictwa serwisu Netflix odwołania Lauren Schmidt Hissrich ze stanowiska showrunnerki serialu.
Takimi słowami rozpoczyna się zyskująca na popularności petycja miłośników przygód Geralta i twórczości Andrzeja Sapkowskiego, w której domagają się oni odsunięcia od produkcji serialowego Wiedźmina jego showrunnerki, Lauren S. Hissrich.
Do chwili napisania tego tekstu organizatorom udało się zebrać ponad półtora tysiąca podpisów internautów, niezadowolonych z rezultatów pracy Hissrich i jej zespołu. W ostatnich dniach idea zyskuje na popularności. Jak piszą pomysłodawcy przedsięwzięcia:
Lauren Schmidt traktuje uniwersum Wiedźmina oraz jego fanów kompletnie lekceważąco i bez szacunku. Całkowicie ignoruje opinię społeczności i zasady świata przedstawionego, zamieniając go w platformę do promowania swoich pomysłów. Absolutnie niszczy się na ich korzyść tradycje tego uniwersum i spluwa tym samym na ogromne grono miłośników Wiedźmina. Pozostawienie jej jako showrunnerki (zwłaszcza po pierwszym sezonie) oznaczałoby, że Netflix również pluje na wszystkich fanów uniwersum.
„Akt oskarżenia” wobec Hissrich jest znacznie dłuższy i pada w nim wiele zarzutów wobec showrunnerki oraz Netflixa. Organizatorzy przekonują, że „jakość stworzonego materiału jest niewiarygodnie niska”, a „scenariusz jest jak napisany przez dziecko, pełen logicznych dziur, wręcz głupoty […] a także całkowicie przerobiony (z niewiadomych przyczyn) względem oryginału”.
Uzasadnienie petycji kończy się przypomnieniem, że możliwe jest stworzenie wysokiej klasy widowiska bez wielkiego budżetu, czego przykładem są choćby pierwsze sezony Gry o tron. Wystarczy do tego dobra historia i umiejętnie napisane dialogi, co – według inicjatorów akcji – jest niemożliwe z Hissrich na czele projektu.
