autor: Krzysztof Bartnik
Fani Call of Duty 2 wzywają do bojkotu gry
Całodniowy, 24 godzinny bojkot serwerów Call of Duty 2, przeznaczonych do multiplayerowej rywalizacji w Internecie - tak wyglądają aktualne plany społeczności graczy skupionych wokół opisywanej produkcji duetu wydawniczego Infinity Ward - Activision. Powód? Pozostawienie gry na pastwę losu…
Całodniowy, 24 godzinny bojkot serwerów Call of Duty 2, przeznaczonych do multiplayerowej rywalizacji w Internecie - tak wyglądają aktualne plany społeczności graczy skupionych wokół opisywanej produkcji duetu wydawniczego Infinity Ward - Activision. Powód? Pozostawienie gry na pastwę losu…
Posiadacze Call of Duty 2 wzywają zarówno developera, jak i wydawcę do ujawnienia szczegółów dotyczących przyszłego wsparcia dla gry. Chcą wiedzieć, kiedy w rozgrywce wieloosobowej pojawi się zabezpieczenie przed oszustami, kiedy ukaże się pierwszy patch, poprawiający całość, co takiego będzie zawierał, a także jaką gracze mogą mieć pewność, że podobna sytuacja z brakiem wsparcia nie powtórzy się przy okazji kolejnych tytułów.
Wyznaczono również termin, do którego powinna pojawić się oficjalna odpowiedź ze strony Infinity Ward i/lub Activision - 16 grudnia bieżącego roku. Jeżeli tak się nie stanie, to gracze obiecali doprowadzić do masowego wyłączania serwerów Call of Duty, ze względu na olbrzymi ruch na łączach. Mnóstwo klanów i pojedynczych osób zadeklarowało już swoje uczestnictwo w akcji, gdy tylko zajdzie taka potrzeba…
To chyba pierwszy raz, kiedy gracze zostali zmuszeni do podjęcia tak drastycznych kroków, w trosce o - jakby nie patrzeć - ratowanie cyklu CoD. W końcu wyłożyli na poszczególne gry własne pieniądze i oczekują należnego zainteresowania, a wsparcia ze strony developera i/lub wydawcy jak nie było, tak dalej nie ma.
Oliwy do ognia dolał jeszcze Grant Collier (szef Infinity Ward), który stwierdził, że strony fanów Call of Duty 2 nie ma praktycznie żadnego zainteresowania, nie powstają żadne modyfikacje, etc. Jak mają powstać, skoro w dalszym ciągu jest sporo błędów do poprawienia, które znacznie utrudniają tworzenie dodatków? O tym nie wspomniał.
Zobaczymy, jak rozwinie się cała sytuacja.