Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 kwietnia 2023, 15:14

autor: Adam Celarek

Fani budowania i kolei nie powinni przegapić tej uroczej gry, staje się coraz lepsza

Mashinky – projekt jednoosobowego, czeskiego studia – niedługo doczeka się sporej aktualizacji, dodającej do gry nową formę transportu. To dobry czas, by nieco bliżej przyjrzeć się temu duchowemu następcy Transport Tycoon.

Źródło fot. Jan Zelený
i

Jan Zeleny – założyciel jednoosobowego studia stojącego za grą ekonomiczną Mashinky – podzielił się niedawno informacjami o nowej mechanice, która zmierza do tytułu. Do produkcji skupionej na pociągach zawita infrastruktura lotnicza.

Zapowiedź nowej zawartości to świetny moment, by przyjrzeć się projektowi tworzonemu od lat przez samotnego dewelopera. Spróbujemy także odpowiedzieć na pytanie: jak dynamicznie rozwijające się Mashinky wyglądają na tle innych gier ekonomicznych podejmujących tematykę transportu.

Rozwój skromnego projektu

Jana Zeleny nie jest postacią zupełnie nową w branży. Czeski programista miał okazję pracować między innymi nad silnikami napędzającymi Mafię II, Mafię III oraz DayZ. Doświadczenie zdobyte podczas pracy nad wyżej wymienionymi tytułami pozwoliło twórcy na stopniowe rozwijanie własnych projektów w wolnym czasie.

W wywiadzie dla serwisu Vision Game programista wspomina, że pierwsze pomysły na gry o kolejnictwie brały swój początek w projektach opracowanych jeszcze w czasach studenckich. W tym okresie Jan Zeleny pracował nad silnikiem, pozwalającym na proceduralne generowanie realistycznego terenu. Na jego bazie pomysłowy twórca zaczął opracowywać dopasowaną do środowiska rozgrywkę.

Świat o grze Mashinky usłyszał po raz pierwszy w okolicach 2015 roku. Wtedy na kanale autora pojawił się pierwszy teaser, prezentujący generalny zamysł oraz podstawowe mechaniki powstającego projektu.

Nadchodzący projekt spodobał się publiczności do tego stopnia, że premierowe grywalne demo zapewniło Czechowi pierwszą nagrodę na branżowej konferencji GDS 2016.

Po kolejnych miesiącach przygotowań gra była wreszcie gotowa na swój publiczny debiut. Mashinky trafiły na Steama 6 października 2017 roku w ramach wczesnego dostępu.

Gra spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony graczy, o czym świadczyć mogą w przeważającej większości pozytywne recenzje na Steamie w pierwszych tygodniach od premiery w Early Accessie.

Fani budowania i kolei nie powinni przegapić tej uroczej gry, staje się coraz lepsza - ilustracja #1

Pozytywne recenzje graczy. Review bombing z początku 2022 roku związany jest z publicznym poparciem, jakiego twórca gry udzielił stronie ukraińskiej w toczącej się wojnie.Źródło: Steam

Poświęcenie programisty dało się również zauważyć w cyklu wydawniczym nowych aktualizacji. Jednoosobowe studio Zelenego z godnym podziwu zapałem zaczęło wydawać kolejne update’y, dodające do gry nową zawartość oraz tryby zabawy.

Wśród najciekawszych nowych mechanik dodanych po premierze wymienić należy:

  1. edytor map zapewniający społeczności nowe przestrzenie do zabawy;
  2. transport drogowy urozmaicający świat gry;
  3. ery, czyli duże aktualizacje dodające mnóstwo nowych lokomotyw, wagonów i zawartości inspirowanej różnymi epokami historycznymi.

Imponującym dodatkiem do gry okazał się również tryb wieloosobowy. Dzięki niemu maks. 8 graczy mogło od tej pory współpracować lub rywalizować na jednej mapie.

Specyfika rynku gier indie oraz fakt, że Jan Zeleny czuwa nad grą w zasadzie w pojedynkę, sprawiają, że dalszy rozwój uzależniony jest w dużej mierze od bezpośredniego kontaktu z odbiorcami. Dzięki temu deweloper skupia się na zmianach, które przypadną do gustu fanom.

Choć Mashinky wciąż pozostają we wczesnym dostępie, to stały rozwój oraz regularne aktualizacje pozwalają domniemywać, że projekt ma przed sobą świetlaną przyszłość.

Kontekst gatunkowy

Wspomniana we wstępie i będąca w fazie testów mechanika transportu lotniczego zwiastować może zmiany zachodzące wewnątrz gry Jana Zelenego. Mashinky debiutujące jako gra skupiona przede wszystkim na kolejnictwie, z czasem przeradzają się w coraz obszerniejszy symulator zarządzania transportem.

Fani budowania i kolei nie powinni przegapić tej uroczej gry, staje się coraz lepsza - ilustracja #2

Wycinek nadchodzącej infrastruktury lotniczejŹródło: Jan Zelený

Sam autor nie kryje się zresztą z gatunkowymi inspiracjami, określając swoją produkcję na facebookowej stronie jako: „niezależną grę strategiczną typu tycoon”. Nawiązanie do klasycznych produkcji MicroProse jest zresztą tutaj jak najbardziej na miejscu. Pamiętać należy, że firma ta w 1990 roku dała życie zbliżonej tematycznie do Mashinek serii Railroad Tycoon.

Wraz z wprowadzaniem do gry nowych mechanik, funkcji oraz treści możemy być w niedalekiej przyszłości świadkami narodzin niezwykle kompetentnej propozycji dla entuzjastów strategii ekonomicznych, która stanie w szranki z innymi przedstawicielami gatunku.

Gracze wspominający z rozrzewnieniem stareńkiego Transport Tycoon zdecydowanie powinni z dużym zainteresowaniem spoglądać na rozwój niepozornej, czeskiej produkcji.

Przyszłość zweryfikuje

Przykład Mashinek stanowi fantastyczny dowód na to, co w branży growej jest w stanie zdziałać jeden uzdolniony i zdeterminowany człowiek z dobrym pomysłem. Pomimo kilku lat od premiery wersji early access, dzieło Jan Zelenego wciąż jest systematycznie rozwijane. Wnioskując zaś po ostatnich przesłankach ze strony dewelopera, kolejne duże aktualizacje są w drodze.

Miejmy nadzieję, że Mashinky w dalszym ciągu będą przeć pełną parą do przodu i w przyszłości zaskoczą niejednego fana transportowych gier ekonomicznych.

Adam Celarek

Adam Celarek

Grami interesuje się od najmłodszych lat. Absolwent filmoznawstwa i wiedzy o nowych mediach na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie obronił pracę z zakresu ludologii. Pracę w GRY-Online.pl rozpoczął na początku 2023 roku. W redakcji pełni rolę autora poradników. Entuzjasta RPG-ów, nietuzinkowych gier indie oraz kompetytywnych tytułów e-sportowych (głównie bijatyk oraz gier MOBA). Poza grami interesuje się także papierowymi grami fabularnymi oraz karciankami kolekcjonerskimi. Miłośnik oldskulowej technologii i stylu retro.

więcej