autor: Mateusz Kądziołka
Fallout Online pod znakiem zapytania - Interplay w finansowych tarapatach
Mamy złe wieści dla wszystkich osób oczekujących na Fallout Online, gdyż prace nad tym postapokaliptycznym MMO mogą zostać anulowane. Wszystko przez to, że wydawca i współproducent gry – firma Interplay – jest w poważnych kłopotach finansowych.
Mamy złe wieści dla wszystkich osób oczekujących na Fallout Online, gdyż prace nad tym postapokaliptycznym MMO mogą zostać anulowane. Wszystko przez to, że wydawca i współproducent gry – firma Interplay – jest w poważnych kłopotach finansowych.
Dokumenty, które kalifornijskie przedsiębiorstwo złożyło w SEC (amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd) nie napawają optymizmem. Według danych przechwyconych przez portal Develop, saldo gotówkowe firmy Interplay wynosi zaledwie 3000 dolarów, a deficyt kapitału obrotowego – 3 miliony dolarów. Co więcej, amerykański wydawca ma jeszcze sporo rachunków do zapłacenia.
W związku z zaistniałą sytuacją, kalifornijska firma z prawie 30-letnim stażem musi w jakiś sposób zdobyć pieniądze na bieżące potrzeby. W przeciwnym razie przedsiębiorstwo będzie miało zasadniczo dwie drogi do wyboru: ogłosić bankructwo lub mieć nadzieję, że ktoś je kupi. Do tej pory, Interplay starał się ciąć koszty na wszelkie możliwe sposoby. Jednym z nich było zaprzestanie płacenia z góry deweloperom zajmującym się aktualnymi projektami. Zamiast tego, mają oni otrzymać wynagrodzenie po wydaniu gier, nad którymi obecnie pracują.
Z powodu tej mało ciekawej sytuacji mogą ucierpieć też gracze oczekujący na zapowiedziane przez Interplay gry. Bez wątpienia największe emocje budzi Fallout Online (znany również jako Project V13), jednak w rękach wydawcy z Kalifornii jest też kilka innych projektów. Wśród nich są m.in.: Stonekeep, Descent (obydwa tytuły zmierzają na WiiWare), ClayFighter oraz Earthworm Jim 4. Jeśli firma nie zdoła wydostać się z finansowego dołka, powyższe gry mogą być skasowane z listy wydawniczej lub sprzedane innym wydawcom.
Warto też wspomnieć o wielomiesięcznym procesie sądowym dotyczącym praw do marki Fallout. Batalia, która rozpoczęła się jeszcze w 2009 roku, rozgrywana jest między Interplay a Bethesdą. Jeśli sprawy nie ułożą się pomyślnie dla kalifornijskiego wydawcy, kłótnia może zakończyć się przedwcześnie, a nadzieje na postapokaliptyczną grę MMO w uniwersum Fallouta zostaną dosyć skutecznie stłumione.