Facebook reklamą promuje śledzenie użytkowników
Facebook opublikował film promocyjny, który próbuje ocieplić wizerunek śledzenia reklamowego. Jest on skierowany głównie do użytkowników urządzeń Apple i związany z wprowadzeniem App Tracking Transparency.
- Facebook publikuje film reklamowy, który ma zachęcać do nieblokowania śledzenia w funkcji App Tracking Transparency.
Wprowadzenie przez Apple nowej funkcji w swoich smartfonach – App Tracking Transparency – spowoduje, że aplikacje będą musiały poprosić o zgodę na rejestrowanie aktywności użytkownika w innych programach i przeglądarkach. Nowa funkcja wydaje się być w opozycji do polityki reklamowej Facebooka, gdyż opublikował on film promocyjny, który ma za zadanie zachęcić posiadaczy urządzeń na systemie iOS do akceptowania śledzenia.
Materiał jest częścią kampanii „Dobre pomysły zasługują na to, by je znaleźć” („Good Ideas Deserve to be Found”). Nagranie będzie obecne w telewizji, radiu i platformach cyfrowych przez 12 tygodni. Andrew Stirk, dyrektor działu marketingu Facebooka, tak opisuje znaczenie kampanii:
Naszym celem jest pomóc ludziom zrozumieć rolę, jaką spersonalizowane reklamy odgrywają w małych firmach, dla ich zdolności do rozwoju i prosperowania, a także rolę, jaką odgrywają w odkrywaniu pomysłów, których inaczej byśmy nie znaleźli. Chcemy mieć pewność, że (małe firmy) są świadome narzędzi, które udostępniamy, i aby to doświadczenie było jak najbardziej pozytywne. Z kolei w przypadku konsumentów chcemy, aby byli oni bardziej świadomi roli, jaką odgrywają spersonalizowane reklamy w małych firmach, i możliwości do odkrywania własnych pomysłów.
Mark Zuckerberg, CEO Facebooka, również wypowiedział się wcześniej o zagrożeniach dla niewielkich przedsiębiorców, które może przynieść zmiana w oprogramowaniu Apple:
Ma to wpływ na rozwój milionów firm na całym świecie, wraz z nadchodzącymi zmianami w iOS 14.
Zapowiedział także pewne działania mające przeciwdziałać funkcji App Tracking Transparency:
Apple może powiedzieć, że robi to, aby pomóc ludziom, ale te posunięcia wyraźnie śledzą zainteresowania ich konkurentów. My i inni będziemy się temu przeciwstawiać w dającej się przewidzieć przyszłości.
Być może opublikowany klip promocyjny jest tylko pierwszym krokiem w realizacji tego postanowienia. Ten 30-sekundowy film (co ciekawe, istnieje jego dłuższa wersja, która obecnie jest „niepubliczna”) na przykładzie czterech niewielkich działalności pokazuje, czemu służy personalizacja reklam i zarazem próbuje przekonać do akceptowania śledzenia. Ponieważ, jak można się domyślać (i pewnie tego obawia się Facebook), wielu użytkowników po prostu kliknie „Odmów”, gdy jakakolwiek aplikacja poprosi o dostęp.
Rejestrowanie aktywności w celu dostosowania materiałów reklamowych wciąż jest odbierane jako zagrożenie dla naszej prywatności. Być może opisywane nagranie wideo to drobny krok ku ociepleniu wizerunku kolekcjonowania danych. Czy słuszny? Odpowiedź na pytanie pozostawiam czytelnikom.
- Oficjalna strona portalu Facebook
- Epic Games vs. Apple - Komisja Europejska bada skargę
- Czego lepiej nie publikować na Facebooku?