E.T. - tysiące egzemplarzy „najgorszej gry wszech czasów" zostanie odkopanych
Trzydzieści lat temu firma Atari zakopała tysiące egzemplarzy gry E.T. the Extra-Terrestrial, czyli tytułu, który uznawany jest za jeden z głównych powodów kryzysu branży konsolowej w latach 80-tych ubiegłego wieku. Teraz grupa pasjonatów postanowiła odkopać pudełka z grą i nakręcić o tym film dokumentalny.
Wydana w 1982 roku przez firmę Atari gra E.T. the Extra-Terrestrial to tytuł o którym duża część branży wolałaby zapomnieć. Spektakularna porażka tego projektu była jednym z głównych powodów potwornej zapaści, która prawie doprowadziła do końca amerykańskiego rynku konsolowego. Premierze towarzyszyły olbrzymie oczekiwania, więc początkowe wyniki sprzedaży były wyśmienite. Szybko jednak okazało się, że gra była potworna i kompletnie niegrywalna. Miliony pudełek z E.T. zaczęło zalegać na półkach sklepowych, a wkrótce dołączyły do nich kolejne miliony egzemplarzy zwróconych przez rozczarowanych klientów. Atari pozbyło się dużej części nakładu zakopując go nieopodal miasta Alamogordo. Teraz grupa pasjonatów postanowiła odkopać te relikty.
Według legendy do dużego dołu wrzucono zawartość co najmniej dziewięciu pełnych ciężarówek z grami i konsolami, a następnie całość zalano cementem. Problem w tym, że nie do końca wiadomo, gdzie dokładnie znajduje się miejsce pochówku jednej z największych porażek w historii branży gier. Znana jest tylko przybliżona lokacja. Wczoraj rada Alamogordo ogłosiła, że udzieliła pozwolenia grupie pasjonatów na odnalezienie i wykopanie gier oraz konsol, jak również na nakręcenie o tym filmu dokumentalnego. Urzędnicy mają oczywiście nadzieję, że miasto skorzysta na całym zamieszaniu.
Porażka E.T. zapoczątkowała głęboką recesję na amerykańskim rynku konsolowym. Jej skalę najlepiej oddają liczby. W 1983 roku przychody ze sprzedaży gier i urządzeń wyniosły 3,2 mld dolarów, a w roku 1985 jedynie 100 milionów, co oznaczało spadek aż o 97%. Głównym powodem kryzysu było zalanie sklepów setkami produkcji o podłej jakości, co sprawiło, że klienci stracili zaufanie do twórców. Fatalne E.T. było kroplą, która przelała czarę goryczy i spowodowała, że użytkownicy odwrócili się od konsol. Sytuację dodatkowo pogorszyła silna konkurencja ze strony 8-bitowych komputerów.
Ostatecznie amerykański rynek konsolowy uratowała firma Nintendo, wypuszczając w 1985 roku konsolę Nintendo Entertainment System, która mogła się pochwalić obszerną biblioteką wartych uwagi gier. Japoński gigant ustanowił wysokie kryteria jakościowe i produkcje, które ich nie spełniały nie otrzymywały zgody na wydanie.