autor: Krzysztof Bartnik
Era prohibicji w wydaniu twórców Desperados
Chicago, lata trzydzieste poprzedniego wieku - czasy prohibicji. Świetny temat dla twórców gier komputerowych. Na usta niemal od razy ciśnie się przebojowa gra akcji/TPP Mafia, a po krótkim zastanowieniu dwie części strategicznego cyklu Gangsters. Wspomnienia wspomnieniami, a na wschodzie coraz lepiej widać zbliżającą się produkcję zespołu Spellbound (twórcy Desperados czy Robin Hood: The Legend of Sherwood), pt. Chicago 1930. Jeżeli kojarzycie te dwie pozycje z nawiasu, to zapewne wiecie, czego należy spodziewać się pełnej wersji nowego programu - połączenia taktyki ze strategią w niezłej postaci...
Chicago, lata trzydzieste poprzedniego wieku - czasy prohibicji. Świetny temat dla twórców gier komputerowych. Na usta niemal od razy ciśnie się przebojowa gra akcji/TPP Mafia, a po krótkim zastanowieniu dwie części strategicznego cyklu Gangsters. Wspomnienia wspomnieniami, a na wschodzie coraz lepiej widać zbliżającą się produkcję zespołu Spellbound (twórcy Desperados czy Robin Hood: The Legend of Sherwood), pt. Chicago 1930. Jeżeli kojarzycie te dwie pozycje z nawiasu, to zapewne wiecie, czego należy spodziewać się pełnej wersji nowego programu - połączenia taktyki ze strategią w niezłej postaci...
Już na początku przygody w Chicago 1930 określimy stronę, jaką przyjdzie nam reprezentować. Do wyboru dostaniemy pozycję prawej ręki szefa miejscowego gangu, bądź też agenta federalnego, który walczy z każdą formą zorganizowanej przestępczości. Wybór frakcji „mafijnej” oznacza organizowanie porwań, wykonywanie zabójstw, itd., zaś życie po drugiej stronie barykady wymusi przeczesywanie miasta metr po metrze i usuwanie niebezpiecznych osób.
Dowodzony przez nas team będzie składał się z pięciu bohaterów. Każdy z nich ma posiadać określoną specjalizację, zaś w czasie gry będziemy rozwijać szereg ich umiejętności (strzelanie, walka wręcz, rzucanie, charyzma oraz pierwsza pomoc). W pełnej wersji Autorzy zaimplementują także opcję Slow Motion Mode, która spowolni trwającą rywalizację (łatwiejsze wydawanie rozkazów, celowanie, itd.), zaś AI komputerowego przeciwnika powinno stać na wysokim poziomie (rywale mają działać w zależności od zaistniałej sytuacji). Obrazu całości dopełniają dopracowane efekty audio-wizualne (zerknijcie na, dołączone do tego newsa screeny).
Chicago 1930 trafi na sklepowe półki już w czwartym kwartale bieżącego roku.