autor: Bartłomiej Plewnia
Elex - garść świeżych informacji o nowym RPG twórców Gothica
Zaledwie parę dni po gamescomie w sieci pojawiły się nowe informacje dotyczące nadchodzącej produkcji twórców Gothica - gry zatytułowanej Elex. Innowacyjny system moralny i punkty nauki nawiązujące do starszych produkcji dewelopera to jedynie część tego, czym podzieliła się ekipa Piranha Bytes.
Twórcy serii gier Gothic oraz Risen na poważnie biorą się za promocję ich nowego, nadchodzącego science fantasy RPG o tytule Elex. Zaledwie parę dni po pokazaniu pierwszych materiałów związanych z grą na targach gamescom, ekipa Piranha Bytes w rozmowie z twórcami kanału Rocket Beans TV zdradzili jeszcze więcej szczegółów dotyczących gry, której premiera odbędzie się pod koniec 2016 roku. Twórcy zamierzają zastosować wiele rozwiązań znanych graczom ze wspomnianych dwóch serii, dzięki którym niemiecki deweloper zawdzięcza dużą popularność. Przykładem są punkty nauki, które skojarzyć można z pierwszymi trzema częściami Gothica oraz z pierwszą częścią Risen, bo to na ich bazie powstaną punkty nauki w Elex.
Innym przykładem czerpania z poprzednich produkcji Piranha Bytes są frakcje, o których pisaliśmy przy okazji gamescomu, a które przywodzą na myśl te z pierwszej części Gothica, gdzie każda z grup była wobec drugiej nastawiona w określony sposób - przyjaźnie, wrogo lub neutralnie.
Wiemy już, że elex jest pierwiastkiem z kosmosu (dosłownie), który przydatny jest ludziom do produkcji uzbrojenia i korzystania z magii – jest także niezbędny do działania jetpacka, w który wyposażony jest bohater. Nowością jest fakt, że elex zmienia osobie, która go konsumuje, kolor skóry. Jakby mało było tego, że jego obecność na planecie spowodowała znaczne zmiany w istniejącej na niej faunie i florze, a jego nieprawidłowe użycie powoduje mutacje i naraża człowieka na patologię emocji, upodabniając go do maszyny. Brzmi jak cyberpunk, choć twórcy w wywiadzie dla niemieckiego kanału Rocket Beans TV podkreślają, że inspirują się serią Gwiezdne Wojny, łącząc elementy fantasy z science-fiction.
Paru ciekawych rzeczy dowiedzieliśmy się także o samym środowisku, w którym przyjdzie nam się poruszać. Ekipa wymieniła kilka spośród wielu regionów, które znajdą się w postapokaliptycznym świecie - mają to być między innymi pustynie, lasy, mokradła czy lodowce. Ważnym elementem, odróżniającym w istotny sposób Elex od Risen, jest fakt, że wydarzenia w nowej produkcji niemieckiego studia będą się działy na jednym dużym kontynencie, podczas gdy w Risen wszystko działo się na wyspach.
O ile rzeczywiście Elex przedstawi świat po apokalipsie, nie będzie to obraz świeżo po końcu świata. Akcja w grze ma się odbywać kilkaset lat po uderzeniu meteorytu, nadal jednak nie wiadomo, jak bardzo odległe w czasie będzie to wydarzenie od rozpoczęcia rozgrywki.
Bardzo interesująco zapowiada się system moralny, który przygotowuje deweloper. W Elex nie będzie chodzić o to, czy jesteś zły, czy dobry. Będzie chodzić o to, czy jesteś bardziej podobny do maszyny, czy do człowieka. To z kolei nie zawsze będzie oznaczało, że maszyna jest zła, a człowiek - dobry. Często okaże się, że wyzuta z emocji maszyna może się paradoksalnie okazać "lepsza" od emocjonalnego człowieka.
Ostatnią ważną informacją, którą podzielili się twórcy, jest fakt, że postacie niezależne (NPC) będzie dało się zabić, co będzie miało swoje konsekwencje w rozgrywce. Zapowiada się RPG pełną gębą, dopracowane na bazie poprzednich serii twórców zza naszej zachodniej granicy, których produkcje stały się sławne na cały świat. Przy okazji gamescomu, studio Piranha Bytes podzieliło się screenami, a także fragmentami z rozgrywki. Warto rzucić okiem.