autor: Artur Falkowski
Elementy graficzne z Dooma i Half-Life'a w grze S.T.A.L.K.E.R.?
Wygląda na to, że S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla dołączy do grona gier, o których ciągle jest głośno. Już na długo przed ukazaniem się wspomnianego tytułu na rynku sporo się o nim mówiło i pisało. Po premierze medialna wrzawa nie ucichła, a to za sprawą informacji o tym, jakoby autorzy gry wykorzystali bez zezwolenia elementy graficzne innych produkcji.
Wygląda na to, że S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla dołączy do grona gier, o których ciągle jest głośno. Już na długo przed ukazaniem się wspomnianego tytułu na rynku sporo się o nim mówiło i pisało. Po premierze medialna wrzawa nie ucichła, a to za sprawą informacji o tym, jakoby autorzy gry wykorzystali bez zezwolenia elementy graficzne innych produkcji.
W ostatnim tygodniu na różnych forach internetowych zaczęły pojawiać się wątki, których uczestnicy zestawiali ze sobą Cienia Czarnobyla oraz inne tytuły. Znaleziono sporo dowodów na to, że GSC World wykorzystało elementy graficzne bezpośrednio przeniesione z takich gier jak Doom 3 czy Half-Life 2. Co ciekawe, podobieństwo nie dotyczy tylko samego wyglądu, lecz także nazewnictwa plików. Znamienna jest tutaj nazwa: lights_impflash.dds, której drugi człon odnosi się do doskonale znanych z Dooma potworów, natomiast w grze ukraińskiego dewelopera nie ma uzasadnienia. To jednak nie wszystko. Nazwy innych plików, jak i katalogów również pokrywają się z tymi, które znalazły się w Doomie. Oczywiście na nazwach podobieństwo się nie kończy, również zawartość jest taka sama, choć, jak przyznają wnikliwi obserwatorzy, została poddana szeregom przekształceń: przefiltrowaniu, zmianie kolorystyki etc.
Jeżeli chodzi o „zapożyczenie” z Half-Life 2, odnosi się ono do tekstury wody, która w Cieniu Czarnobyla jest niemal identyczna. Jedyna różnica dotyczy rozszerzenia pliku, które w obu przypadkach jest odmienne.
Informacje o domniemanej kradzieży dotarły również do id Software. Todd Hollenshead, szef firmy, stwierdził, że wie o tych pogłoskach, jednak aktualnie nie może się zająć ich weryfikacją z powodu wytężonych prac całego zespołu nad Enemy Territory: Quake Wars. Przyznał, że informacje są niepokojące, ale wstrzyma się od wydawania opinii zanim sprawa nie zostanie dokładniej sprawdzona.