autor: Maciej Myrcha
Elder Scrolls Online coraz bardziej prawdopodobna?
Nieco ponad 3 tygodnie temu pojawiły się sugestie, iż firma ZeniMax Media przymierza się do stworzenia gry w konwencji MMO, opartej na cyklu The Elder Scrolls. Jej dewelopingiem zająć miałaby się firma ZeniMax Online, „siostra” Bethesdy, wraz z nią wchodząca w skład grupy ZeniMax Media. Dzisiaj szanse na Elder Scrolls Online nieznacznie wzrosły, po informacji o zakupie przez wspomniane studio licencji na silnik HeroEngine.
Nieco ponad 3 tygodnie temu pojawiły się sugestie, iż firma ZeniMax Media przymierza się do stworzenia gry w konwencji MMO, opartej na cyklu The Elder Scrolls. Jej dewelopingiem zająć miałaby się firma ZeniMax Online, „siostra” Bethesdy, wraz z nią wchodząca w skład grupy ZeniMax Media. Dzisiaj szanse na Elder Scrolls Online nieznacznie wzrosły, po informacji o zakupie przez wspomniane studio licencji na silnik HeroEngine.
HeroEngine to autorski silnik firmy Simutronics, który pierwotnie miał posłużyć do napędzania MMO zatytułowanego Hero's Journey. Jak na razie o wspomnianej grze nie słychać nic nowego, nie przeszkadza to jednak jej twórcom udzielać licencji na korzystanie z jej oprogramowania. I tak na jego bazie powstaje produkt z gatunku MMO, tworzony przez Stray Bullet Games, autorów Shadowbane, jak również projekt Bioware Austin (również gra online). O grze ZeniMax jak na razie nic nie wiadomo, jednak to właśnie Elder Scrolls wydaje się idealnym kandydatem do przeniesienia na płaszczyznę online. O tym, że firma bardzo poważnie podchodzi do „zaatakowania” rynku MMO, świadczy fakt zainwestowania w deweloping przyszłych tytułów 300 milionów USD.