autor: Michał Harat
„Ekskluzywy PS5 to najlepsze gry, jakie kiedykolwiek widzieliśmy”. Jim Ryan żegna się z Sony, kreśląc świetlaną przyszłość dla konsoli
CEO Sony Interactive Entertainment, Jim Ryan, kończy swoją wieloletnią kadencję i oddaje stery firmy w ręce tymczasowego włodarza. Wydaje się, że Hiroki Totoki wchodzi na więcej niż pewny grunt.
Jak informowaliśmy Was w ubiegłym roku, dziś nastąpił koniec pewnej epoki w firmie Sony Interactive Entertainment. Jim Ryan, który jak dotąd obejmował stanowisko CEO, przechodzi na emeryturę. Od 1 kwietnia tymczasowo zastąpi go Hiroki Totoki – dotychczasowy prezes, dyrektor operacyjny i dyrektor finansowy Sony Group Corporation.
Z tej okazji mogliśmy posłuchać Ryana w PlayStation Podcast, w którym podsumował on swoją 30-letnią przygodę z japońską korporacją i przedstawił wizję jej świetlanej przyszłości. Były (już za moment) szef SIE twierdzi bowiem, że w chwili, gdy ustępuje ze stanowiska, PS5 radzi sobie na tyle dobrze, że ma szanse stać się tą konsolą w historii Sony, która „odniosła największe sukcesy pod wieloma względami”.
Skoro już jesteśmy przy najbardziej udanych konsolach, to ciekawostką dla fanów PlayStation może okazać się fakt, że Jim Ryan podał nowe dane dotyczące sprzedaży konsoli PS2 (o ile po prostu nie zaokrąglił tych starych). Do tej pory wiedzieliśmy, że do 31 marca 2012 r. rozeszło się ponad 155 milionów egzemplarzy „peesdwójki”, a dokładniejsza liczba była przedmiotem sporów i dywagacji. Były CEO wspomniał natomiast w podcaście, że sprzedało się 160 milionów PS2.
Odnosząc się do przyszłości firmy, Jim Ryan stwierdził, że tytuły ekskluzywne, które Sony Interactive Entertainment wydało na PlayStation 5 (m. in. God of War: Ragnarok), są jego zdaniem „najlepszymi, jakie kiedykolwiek widzieliśmy”. CEO dodał też:
Liczba gier, które wypuściliśmy do tej pory na [PS5], w tym momencie cyklu [życia konsoli – dop. red.] znacznie przewyższa wszystko, co kiedykolwiek zrobiliśmy, a dzięki inwestycjom w studia i dokonanym przejęciom, efekt kuli śnieżnej tylko przyspieszy. Mamy silną pozycję i myślę, że przyszłość rysuje się w jasnych barwach.
Jak widać, udający się na emeryturę włodarz SIE dobrze wróży dobre czasy dla marki PlayStation. Co więcej, Ryan wydaje się mieć pewność, że zostawia firmę w rękach „naprawdę silnego” zespołu.