autor: Grzegorz Rosa
Ekskluzywne gry single player będą przyszłością Sony
Wyśmienita sprzedaż ekskluzywnych gier single player na PlayStation 4 ukazuje aktualne potrzeby graczy. W związku z tym Jim Ryan, szef Sony Interactive Entertainment, zadeklarował, że firma „nigdy nie przestanie” tworzyć wielkich produkcji z angażującym scenariuszem.
Wielkie produkcje AAA kładące nacisk na narrację wciąż sprzedają się świetnie na najważniejszych platformach, w tym na PS4, toteż Jim Ryan, szef Sony Interactive Entertainment, podtrzymuje poprzednie stanowisko firmy w sprawie świetlanej przyszłości dla gier singleplayer. W rozmowie z portalem CNET powiedział wprost:
Nigdy wcześniej nie odnosiliśmy większych sukcesów w naszych własnych grach opartych na fabule[…]Dobrze się z tym czujemy i na pewno nie jest to gatunek gier, z którego kiedykolwiek zrezygnujemy.
Zaniechanie prac nad kolejnymi grami fabularnymi byłoby dla Sony strzałem w kolano, ponieważ to właśnie takie tytuły jak God of War, Horizon: Zero Dawn, Uncharted 4 czy też The Last of Us są najlepiej sprzedającymi się produkcjami na PS4. Każda z nich sprzedała się w liczbie ponad 10 mln egzemplarzy.
Warto też wspomnieć, że nie tylko rewelacyjną sprzedażą stoją gry wydane przez Sony. Wiele z nich otrzymało cenne nagrody, a God of War otrzymał tytuł najlepszej gry 2018. W 2020 roku sukces podstarzałego Kratosa mogą powtórzyć m.in. tajemnicze Death Stranding, The Last of Us: Part II lub Ghost of Tsushima.
Tylko jak te rewelacje nt. gier singleplayer mają się do bardzo popularnego gatunku battle royale i w ogóle trybu multiplayer? Jak powiedział Strauss Zelnick (prezes Take-Two Interactive), jedno nie wyklucza drugiego – kampania dla jednego gracza może być wstępem do wieloosobowej rozgrywki, która przedłuży żywotność gry. Stosowanie się do tej zasady nie jest jednak konieczne. W bibliotece Sony są tytuły, które trafiają w gusta graczy, choć pozbawione są uroków rozgrywki online. Sukces tych produkcji zależny jest od dobrej fabuły, świetnie zarysowanych postaci i wysokiej jakości gameplayu.
Podobnie jest z grami nastawionymi wyłącznie na rywalizację, pozbawionymi wątku fabularnego. Przykładem jest Apex Legends i Fortnite, które dominują w grach multiplayer. Dużą rolę w nich odegrały ciekawe uniwersa, mechanika rozgrywki i eksperymentowanie z gatunkiem battle royale, a ten na tę chwilę wydaje się bardzo atrakcyjny dla setek milionów graczy.
Sony na szczęście nie musi na siłę rozbudowywać swoich nowych marek o multiplayer, aby poszerzyć grupę fanów gier fabularnych. Asem w rękawie może okazać się wsteczna kompatybilność PS5 z konsolą poprzedniej generacji oraz wsparcie dla częstotliwości odświeżania ekranu w 120 Hz. Pozwoli to z większą przyjemnością i wygodą zagrywać się w produkcje starszej daty, jak i nadchodzące exclusive’y.