Za cameo w Marvelu zarobił więcej niż za wymyślenie Zimowego Żołnierza
Ed Brubaker wypowiedział się na temat swoich zarobków związanych ze współtworzeniem postaci Zimowego Żołnierza. Okazuje się, że więcej zapłacono mu za cameo w jednym z filmów MCU.
- Ed Brubaker zarobił na stworzeniu Zimowego Żołnierza mniej niż na swoim cameo w MCU.
- Jest to związane ze specyficzną formą wynagradzania autorów przez wydawnictwa komiksowe.
- Problem ten istnieje w branży od bardzo wielu lat.
Ed Brubaker to scenarzysta komiksowy, który we współpracy ze Steve’em Eptingiem odpowiada za przywrócenie do życia Bucky’ego Barnesa w postaci Zimowego Żołnierza. Bohater ten został przez niego stworzony w 2004 roku i od tamtego czasu pojawiał się w niezliczonych komiksach oraz kilku filmach MCU. W wywiadzie udzielonym w ramach podcastu Fatman Beyond autor zdradził jednak, że za powołanie Zimowego Żołnierza do życia otrzymał wynagrodzenie mniejsze niż za cameo w jednym z filmów Marvela.
Brubaker pojawił się na dosłownie kilka sekund w filmie Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz. Nie powiedział w nim też żadnego słowa. Pieniądze, jakie otrzymał za tę rolę z pewnością nie były więc wygórowaną sumą. Mimo to starczyły, by przewyższyć zarobki z wykreowania Zimowego Żołnierza. Fakt ten związany jest z systemem wynagradzania autorów, jaki panuje w Marvel Comics oraz innych wydawnictwach komiksowych.
Autor zwrócił uwagę, że firmy te wynagradzają swoich rysowników i scenarzystów według z góry ustalonych założeń. Twórca otrzymuje pieniądze za określony komiks, który współtworzył. Jeśli wprowadził w nim nową postać, która następnie zyskuje popularność, nie czerpie on z tego żadnych korzyści. Brubaker otrzymał więc wynagrodzenie za serię komiksów, przy której pracował i w której wprowadził Zimowego Żołnierza. Pieniądze, które Marvel zarobił na kolejnych dziełach z tą postacią całkowicie omijały autora.
Problem ten nie jest nowym zjawiskiem. Kontrowersje tego rodzaju otaczały również Supermana, którego twórcy Jerry Siegel i Joe Shuster zdecydowali się na pozwanie DC Comics, żądając dodatkowego wynagrodzenia w zamian za prawa do bohatera. Podobna sytuacja miała również miejsce w przypadku Kapitana Ameryki stworzonego przez Joe Simona i Jacka Kirby’ego. Autorzy ci musieli walczyć o dostosowanie ich wynagrodzenia do rosnącej popularności bohatera.
Jednocześnie w przypadku Brubakera w oczy rzuca się nie tylko jego sytuacja finansowa. Scenarzysta wyraźnie okazuje również swoje rozgoryczenie działaniami Marvela względem jego osoby. Uważa on, że nie został potraktowany w odpowiedni sposób po premierze filmu Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz. Jego cameo było mikroskopijne, a dodatkowo nie otrzymał on zaproszenia na pokaz premierowy produkcji oraz imprezę mającą miejsce zaraz po nim. Jak sam to podsumował:
Kochałem pracę dla Marvela. To był naprawdę wspaniały okres. Ale jednocześnie czuję, że mogliby być trochę bardziej szczodrzy. Chociażby zapraszać nas na afterparty.