autor: Michał Kułakowski
Ed Boon o nowych DLC i przyszłości Mortal Kombat
Twórca Mortal Kombat, Ed Boon na tegorocznym Comic-conie odniósł się do pytań dotyczących możliwości wydania kolejnych DLC dla gry i ewentualnej kontynuacji serii.
W czasie tegorocznego Comic-Conu, tuż przed rozpoczęciem się panelu poświęconemu webserialowi Mortal Kombat: Legacy, serwis Game Rant zapytał się Eda Boona, o możliwość wydania kolejnych DLC dla Mortal Kombat oraz plany dewelopera dotyczących kolejnych odsłon serii.
Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie, Boon studzi nadzieje graczy i raczej nie powinniśmy spodziewać się kolejnych DLC z nowymi postaciami, ponieważ studio NetherRealm chciałoby skupić się na nowych, bliżej niesprecyzowanych przez niego projektach. Tak więc, zgodnie ze wcześniejszymi zapewnieniami, ostatnio zapowiedziany Freddy Kruger będzie najpewniej ostatnim dodatkowym wojownikiem w grze. Z drugiej strony, Boon nie wykluczył, że decyzja ta w przyszłości może się jednak jeszcze zmienić.
„Według oryginalnych zamierzeń chcieliśmy zrobić tylko cztery nowe postacie i było to spowodowane kilkoma czynnikami. Jednym z nich były możliwości naszego zespołu. Bez wątpienia chcemy zacząć prace nad kolejnymi grami. Ale czujemy też presję, osiągnąwszy tak duży i szalony sukces musimy przynajmniej brać pod uwagę to, że gracze chcą więcej postaci.(…)”
Odpowiadając na pytanie o to, czego gracze mogą spodziewać się po kolejnej odsłonie Mortal Kombat, jego twórca posłużył się głównie ogólnikami, ale zapewnił, że jego zespół nie popełni błędów z przeszłości i nie ma zamiaru wracać do trójwymiaru:
„Powrót do 2D był naprawdę dobrze przyjęty – była to jedna z rzeczy, która najbardziej podobała się ludziom w naszej grze. Mogli poczuć się jak w domu, mogąc tak jak kiedyś robić uniki, skakać itd.”
Bez wątpienia, przed NetherRealm stoi wyjątkowo trudne zadanie oraz wiele pracy, by kolejny tytuł z cyklu Mortal Kombat mógł przewyższyć lub chociażby dorównać jej najnowszej odsłonie. Do tej pory studiu udało się wskrzesić markę, przyciągnąć ponownie zawiedzionych fanów, jak i całkowicie nowych graczy, a przede wszystkim udowodnić, że zachodni deweloperzy również świetnie sobie radzą z produkcją bijatyk. Wszystko to jest zdecydowanie ogromnym sukcesem, ale następna część MK, będzie już zapewne wyprawą na nieznane terytorium, która wiąże się z nowymi postaciami, rozwiązaniami w mechanice walki czy fabułą. Może się to nie spodobać osobom, które do nowego tytułu przyciągnęła nostalgia za trzema pierwszymi częściami serii. O tym czy deweloperowi uda się przezwyciężyć te wyzwania, przekonamy się najpewniej w niedalekiej przyszłości. Interesującym wydaje się też fakt, iż Boon wspomina o produkcji kilku nowych gier. Czyżby oznaczało to, że możemy doczekać się także kolejnego pobocznego tytuł na wzór Mortal Kombat vs. DC Universe?