EA Sports obiecuje lepsze gry

EA Sports jak mało który deweloper na świecie, narażone jest na zarzuty o wtórność i coraz niższą jakość produkowanych gier. Mając na uwadze, że kolejne części serii FIFA, NBA czy NHL w ostatnich latach nie zawsze spełniały pokładane w nich nadzieje, szef firmy, Peter Moore obiecuje, że niebawem sytuacja ulegnie znacznej poprawie i sportówki z logiem Elektroników znowu powrócą do łask.

Znany ze swoich tatuaży eks-pracownik Microsoftu pisze na swoim blogu: „Przez kilka ostatnich tygodni podsumowywaliśmy naszą działalność w minionym roku, ustalając jednocześnie cele i strategiczne priorytety na następne dwanaście miesięcy. (…) Zastanawiałem się, czego trzeba, by wspiąć się na szczyt, utrzymać na nim i stale być na celowniku reszty branży. (…) Nigdy nie czujemy się w pełni usatysfakcjonowani – zawsze możemy zrobić coś więcej i za to właśnie kochamy ten biznes. Nie cierpię brzmieć jak chearleaderka, ale fakty są faktami. I nie oczekuję, że w najbliższym czasie się zmienią.”

Podbudowany pozytywnymi recenzjami świeżego NASCAR-a i nadspodziewanie dobrymi notami NBA Live 08 Peter Moore dodaje: „W tym sezonie bardziej niż kiedykolwiek przyłożymy się do kwestii jakości i innowacji. Jeśli będę w błędzie, zobaczycie mnie paradującego z nowym tatuażem – być może z logiem konkurencji?” Czy EA Sports rzeczywiście uda się podnieść obecne standardy, dowiemy się już jesienią, gdy firma wypuści do sklepów pełny line-up swoich flagowych tytułów.