EA chce zdominować gatunek gier sportowych - cel to 500 milionów odbiorców w 5 lat
EA Sports planuje zwiększyć grono odbiorców swoich gier do 500 milionów graczy w ciągu pięciu lat. Ekspansja firmy ma się dokonać poprzez wdrożenie nowych modeli biznesowych i pozyskanie odbiorców z niewyeksploatowanych dotąd regionów świata.
EA Sports, czyli firma znana m.in. z serii FIFA, Madden NFL czy NHL, planuje zwiększyć grono potencjalnych odbiorców swoich gier. Zarys planów na przyszłość przedstawił jej dyrektor generalny Daryl Holt w rozmowie z serwisem Axios. CEO oświadczył, że obecnie produkty EA Sports docierają do ponad 230 milionów osób – celem jest jednak zwiększenie tej liczby do 500 milionów w ciągu pięciu lat. Drogą do jego osiągnięcia ma być natomiast wdrożenie nowych modeli biznesowych oraz dotarcie do użytkowników z niewyeksploatowanych do tej pory regionów świata.
Osobom śledzącym doniesienia na temat wirtualnych symulacji sportu może to skojarzyć się z serią Pro Evolution Soccer, która niedawno została przemianowana na eFootball i przeszła na model dystrybucji free-to-play. Nie wiemy jednak, czy EA Sports pójdzie w ślady Konami. Holt zaznaczył jedynie, że firma skupi się na stworzeniu „sieci społecznościowych” w swoich grach (cokolwiek by to miało być).
Nieco więcej można powiedzieć o ekspansji EA Sports na inne dziedziny sportu. Daryl Holt wspomniał bowiem, że firma zamierza znowu produkować symulatory koszykówki, co może (choć nie musi) oznaczać powrót cyklu NBA Live. Ponadto pod koniec ubiegłego roku EA przedłużyło umowy licencyjne z organizacjami National Hockey League i Ultimate Fighting Championship, więc kolejne odsłony serii NHL i UFC są kwestią czasu. Warto też pamiętać o przejęciu przez Electronic Arts firmy Codemasters, które będzie skutkowało wydawaniem przyszłych tytułów na licencji Formuły 1 pod szyldem EA Sports.
Spółka nie zamierza także zignorować rynku mobilnego. Dowodem na to jest niedawny zakup studia Playdemic Mobile Games, znanego m.in. z dostępnej na urządzenia z systemami Android i iOS gry Golf Clash. Plany są więc zakrojone na bardzo szeroką skalę, ale trudno powiedzieć, czy założenia EA Sports nie okażą się nieco zbyt optymistyczne. Przekonamy się o tym za pięć lat.
- Oficjalna strona internetowa firmy EA Sports
- FIFA 22 – pierwszy pokaz gameplayu; twórcy mówią o rewolucji