autor: Janusz Burda
„Dwóch to za dużo” – nowy materiał w Hyde Park’u
Chciałbym zaprosić Was dzisiaj do lektury opowiadania które zamieściliśmy właśnie w znajdującym się na naszych stronach Hyde Park’u. Mnie osobiście bardzo się spodobało, a Wam? Jak zwykle na wasze opinie czekamy na naszym forum dyskusyjnym.
Chciałbym zaprosić Was dzisiaj do lektury opowiadania które zamieściliśmy właśnie w znajdującym się na naszych stronach Hyde Park’u. Mnie osobiście bardzo się spodobało, a Wam? Jak zwykle na wasze opinie czekamy na naszym forum dyskusyjnym.
„Spójrzcie zatem na mnie. Nie na takiego, jakim jestem teraz, ale takiego, jakim byłem wtedy. Brudne, jasne włosy koloru pszenicy, skołtuniona, i jakby chaotycznie wyrośnięta broda tegoż koloru i pokryta kurzem gęba. Zaśliniony, w podartych łachach, pokaleczony, krwawiący i z tępym wyrazem oczu wlepionych w jeden, nieistniejący punkt. Oczy te, niebieskie i – niegdyś – podobające się kobietom teraz zamglone, jakby w gorączce, tuż nad nimi zmarszczone czoło mędrca, który w chwili obecnej siedzi przykucnięty, na własnych piętach i dłubiąc w suchej ziemi prawą ręką, bije się co chwila w twarz drugą. Z nosa mi cieknie, a z ust wydobywa się zwierzęcy warkot. Obok mnie zaś, leży poturbowany plecak podróżny z wybebeszonymi wnętrznościami, noszący wyraźne ślady ugryzień na skórze, z której jest zrobiony. Leży tak, na podobieństwo porzuconej przez dziecko zabawki. Zaprawdę, ciekawy widok. Słucham? Och, sami przecież chcieliście, abym wam o sobie opowiedział. Wina mamy dosyć, teraz zobaczymy, czy macie na tyle cierpliwości, żeby wysłuchać mnie do końca.” – Alver