Dwayne Johnson ma wielkie plany na rozwój Black Adama i DCEU
Dwayne „The Rock” Johnson ma nadzieję, że nadchodzący film Black Adam, w którym gra główną rolę, będzie początkiem ogromnej serii filmów osadzonej w DC Universe. Aktor również zapewnia, że wszystko, co powstaje, będzie zgodne z tym, czego oczekują fani.
Źródło: YouTube / Warner Bros. Pictures
W ostatnich dniach miała miejsce konferencja prasowa ekipy filmowej Black Adam i jak donosi portal Screen Rant, Dwayne Johnson opowiedział o planach na powstającą serię. The Rock ma nadzieję, że będzie to dopiero początek przygody, na którą sam czekał około 10 lat:
Jestem zaangażowany w 100% nie tylko w film Black Adam, ale również w rozszerzenie uniwersum Black Adama oraz całego DC Universe. Jestem optymistą, więc dla mnie – i wszystkich obecnych tutaj – wszystkie te światy istnieją już w naszych głowach. Będziemy bardzo ciężko pracowali, żeby uhonorować mitologię i dać fanom to, czego oni oczekują. I ja [ich] słyszę, my wszyscy słyszymy. Podejmuję wszystko, co jest nam przekazywane, niczego nie pomijam, oni też niczego nie pomijają. To jest początek – mam nadzieję i trzymam kciuki – bardzo długiej drogi, gdzie Black Adam będzie maszyną popychającą i wypychającą to uniwersum na światło dzienne.
Black Adam w kinach jeszcze w 2022 roku
Przypomnijmy, że wczoraj miała miejsce premiera zwiastuna filmu Black Adam, z którym były już związane kontrowersje pod koniec kwietnia 2022 roku, kiedy to dziennikarze mogli zobaczyć go na prywatnym pokazie. Po tym w sieci wywiązała się krótka dyskusja, w której Dwayne Johnson wyjaśniał fanom, że jest różnica pomiędzy sytuacjami, gdy Superman albo Wonder Man zabijają i kiedy zabija Black Adam.
Premiera filmu odbędzie się 21 października 2022 roku. Black Adam na początku będzie wyświetlany wyłącznie w kinach, zaś na HBO Max pojawi się 45 dni później.
Może Cię też zainteresować:
- Fani Star Wars go nienawidzili, teraz go kochają,
- The Batman udowodnił mi, że HBO Max wygra wojnę z Netflixem,
- Marvel nie da rady bez Thanosa. Nie wierzę w kolejny sukces na miarę Avengers: Endgame.