Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 21 sierpnia 2013, 20:01

autor: Piotr Doroń

Dungeon Keeper zmierza na smartfony i tablety. Zima będzie gorąca

Jeszcze tej zimy na rynku gier mobilnych zadebiutuje nowa odsłona klasycznej, strategicznej serii Dungeon Keeper. Produkcja firmy Electronic Arts i studia Mythic Entertainment zostanie wydana na smartfonach i tabletach z systemami iOS oraz Android. Niestety, nie znamy nawet przybliżonego terminu premiery. Wielką niewiadomą pozostaje również model biznesowy gry. W zamian możemy obejrzeć kilka pierwszych screenów.

Jeszcze tej zimy na rynku gier mobilnych zadebiutuje nowa odsłona klasycznej, strategicznej serii Dungeon Keeper. Produkcja firmy Electronic Arts i studia Mythic Entertainment zostanie wydana na smartfonach i tabletach z systemami iOS oraz Android.  Niestety, nie znamy nawet przybliżonego terminu premiery. Wielką niewiadomą pozostaje również model biznesowy gry. W zamian możemy obejrzeć kilka pierwszych screenów.

Już teraz możemy być jednak pewni, że w mobilnym Dungeon Keeper znajdą się wszystkie elementy, które zadecydowały o olbrzymim sukcesie pecetowej serii. Przede wszystkim mam tu na myśli świetną mechanikę rozgrywki oraz wszędobylski humor. Gracz ponownie wcieli się w demonicznego władcę lochów, który zrobi wszystko, aby uchronić swoje skarby przed zakusami innych władców oraz śmiałków, gotowych położyć na szali swoje życie i bogactwo.

Rozgrywka będzie się sprowadzać do budowania wymyślnych lochów oraz wyposażania ich w sale tortur i pułapki, które skutecznie powstrzymają przedzierających się przez nie herosów. Gra zaoferuje też możliwość przepuszczenia inwazji na lochy innych graczy, celem zapełnienia własnego skarbca dodatkowymi kilogramami złota. Ogólnie rzecz biorąc, w nasze ręce trafi odświeżony protoplasta dzisiejszych produkcji z gatunku tower defense. Czy użytkownicy smartfonów i tabletów dadzą mu szansę?

Pierwszy Dungeon Keeper ukazał się w 1997 roku. Producentem gry była firma Bullfrog Productions, a głównym projektantem Peter Molynuex. Tytuł cieszył się wielkim uznaniem, więc nikogo nie zdziwiła decyzja o opracowaniu kontynuacji (już bez złotoustego Petera w zespole), która ukazała się dwa lata później. Osierocona ekipa poradziła sobie, oddając w ręce graczy tytuł ładniejszy, a przy tym zachowujący wszystkie atuty pierwowzoru.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej