autor: Maciej Myrcha
Duke Nukem Forever odniesie ogromny sukces w krótkim czasie po swojej premierze
Na początek zagadka - zgadnijcie, któż mógł wypowiedzieć te, jakże pełne wiary w najdłużej tworzoną grę wszechczasów, słowa? Mała podpowiedź - z tych samych ust często padało stwierdzenie "gra pojawi się na rynku, wtedy, gdy będzie gotowa". Tak jest drodzy Czytelnicy, autorem tej złotej myśli jest sam Scott Miller, CEO 3D Realms.
Na początek zagadka - zgadnijcie, któż mógł wypowiedzieć te, jakże pełne wiary w najdłużej tworzoną grę wszechczasów, słowa? Mała podpowiedź - z tych samych ust często padało stwierdzenie "gra pojawi się na rynku, wtedy, gdy będzie gotowa" . Tak jest drodzy Czytelnicy, autorem tej złotej myśli jest sam Scott Miller, CEO 3D Realms.
Pan Miller udzielił wywiadu redaktorom The Hollywood Reporter, w którym pytano głównie o oryginalne pomysły na gry - w swoim blogu CEO 3D Realms napomknął, iż tworzenie gier opartych na filmach, serialach czy komiksach jest bardzo krótkowzroczną strategią. Oczywiście, w wywiadzie musiał pojawić się wątek Atomowego Księcia, i wtedy właśnie padło tytułowe stwierdzenie.
Miller stwierdził, iż od roku 1998 w produkcję Duke Nukem Forever włożono około 7.5 miliona USD, ale "jeśli gra okaże się takim hitem, na jaki się zapowiada, wydane pieniądze zwrócą się w ciągu 1-2 dni jej sprzedaży." Musicie przyznać, iż Scott Miller jest naprawdę dobrym PijaRem, a jeśli do tego wierzy w to co mówi, mamy chyba ideał marketingowca:) A chcecie wiedzieć, dlaczego tworzenie DNF trwa już z górką 8 lat? Pan Miller i na to pytanie odpowiedział - po prostu w Dallas, gdzie powstaje Atomowy Książę, jest niezwykle ciężko zatrudnić dobrych developerów. Ot, i cała tajemnica.
A kiedy pojawi się Duke Nukem Forever? Gdy tylko będzie (teraz chórem) gotowy!:)