autor: Dorota Drużko
Duke Nukem Forever jednak żyje, możemy nawet obejrzeć gameplay
Niedawno pisaliśmy o śmiałych zapowiedziach Jasona Halla dotyczących pierwszego odcinka jego nowego programu. Jak zapewniał ujrzeć mieliśmy w nim niepublikowane dotąd materiały dotyczące Duke Nukem Forever. Jace Hall Show, bo tak się ów program nazywa, wystartować miał 4 czerwca i jak wywnioskowali fani powinien zostać w nim zaprezentowany nowy trailer z gry.
Niedawno pisaliśmy o śmiałych zapowiedziach Jasona Halla dotyczących pierwszego odcinka jego nowego programu. Jak zapewniał, ujrzeć mieliśmy w nim niepublikowane dotąd materiały dotyczące Duke Nukem Forever. Jace Hall Show, bo tak się ów program nazywa, wystartować miał 4 czerwca i jak wywnioskowali fani, powinien zostać w nim zaprezentowany nowy trailer z gry. Chociaż premiera odbyła się dzień później, a zwiastuna, zgodnie ze słowami George’a Broussarda nie było, to jednak Jason stanął na wysokości zadania i to, co nam pokazał jest o wiele lepsze niż jakikolwiek trailer.
W premierowym Jace Hall Show możemy zobaczyć wywiad z Broussardem i Scottem Millerem, założycielami 3D Realms, studia, które już od bodaj dwunastu lat zajmuje się tworzeniem dalszej historii Księcia. W zasadzie ta krótka rozmowa nie jest wcale zbyt istotnym elementem programu, znacznie ważniejsza jest dalsza jego cześć, kiedy to panowie pozwolili Jasonowi zagrać w najnowszą, rzecz jasna nieskończoną, wersję swego dzieła. Oczywiście Hall podzielił się z nami tym, co zobaczył, czyli zaprezentował fragmenty z rozgrywki. Jak łatwo się domyśleć, od strony graficznej DNF w ogóle nie przypomina tego, co kilka lat temu pokazywali nam twórcy. Z drugiej strony filozofia gry pozostała taka sama, czyli jest krwawo i szybko. Na zakończenie, podobnie jak niedawno redaktorzy serwisu ShackNews, Jason wypowiedział się bardzo pochlebnie na temat gry.
Wydaje się, że prace nad Duke’iem są już bardzo daleko posunięte. Czyżby, więc istotnie była jeszcze nadzieja na to, że w najbliższym czasie ponownie wcielimy się w Księcia? Wygląda na to, że jest to możliwe, chociaż czy po tylu latach wciąż jest to tak wyczekiwana produkcja jak dawniej? Z pewnością teraz stała się pewnego rodzaju legendą, niekoniecznie w sensie pozytywnym. Wiele osób jest już po prostu zmęczonych ciągłymi nowymi zapowiedziami, kolejnymi zmianami engine’ów i wciąż przekładanymi datami premiery. Na pewno Duke Nukem Forever stracił wielu fanów, a dla większości graczy stał po prostu vaporwarem i obiektem żartów. Z drugiej strony minęło w końcu 12 długich lat, a w branży to jak cała epoka z pewnością, więc zapowiadane wcześniej innowacje teraz już takiego wrażenia nie zrobią. W takim razie, czy ma szansę odnieść sukces porównywalny do poprzednika? O tym przekonamy się dopiero, gdy gra trafi na sklepowe półki, co być może stanie się już niedługo. Chyba, że jednak twórcy ponownie stwierdzą, iż czas zmienić silnik graficzny...
Wszystkich zainteresowanych odsyłam do serwisu Crackle, gdzie obejrzeć możemy pierwszy odcinek Jace Hall Show. Niecierpliwym polecam przewinięcie od razu do 2:30 minuty, czyli do początku materiału o Duke’u.