autor: Bartosz Świątek
DualSense ma gałki analogowe DualShocka 4
Materiał, który pojawił się na platformie YouTube, pokazuje, że w padzie do konsoli PlayStation 5 – DualSense – wykorzystano takie same gałki analogowe jak w DualShocku 4.
W SKRÓCIE:
- youtuber Tronix Fix otworzył na filmie pada DualSense;
- kontroler jest znacznie bardziej zaawansowany od DualShocka 4;
- materiał prezentuje m.in. mechanizm działania adaptacyjnych triggerów;
- jedynym poważnym minusem jest wykorzystanie takich samych gałek analogowych, jak w poprzedniej generacji (bywają awaryjne).
Film zamieszczony na kanale Tronix Fix ujawnia, że pad do konsoli PlayStation 5 – DualSense – został wyposażony w dokładnie takie same gałki analogowe, jak jego poprzednik, czyli DualShock 4. Niestety oznacza to, że możemy mieć do czynienia z podobnymi problemami z tzw. driftem, czyli samoczynnym wskazywaniem kierunku.
Materiał pokazuje też, jak są skonstruowane tzw. adaptacyjne triggery. Mechanizm składa się z silniczka połączonego z przypominającą śrubę spiralą, która „wkręca” się w zębatkę powiązaną z przyciskiem. Silnik może zablokować spiralę i tym samym zatrzymać trigger w określonej pozycji lub zmodyfikować poziom oporu, na który natrafia palec gracza.
Warto też zwrócić uwagę na silniki odpowiedzialne za wibracje. Są one przeszło dwukrotnie większe od tych, które zastosowano w DualShocku 4.
Autor filmu podkreśla też, że pad został zbudowany modułowo – możemy wymienić większość kluczowych elementów, co powinno ułatwić naprawę. Ogólnie youtuber jest pod wrażeniem technologii stworzonej przez Sony – pad jest znacznie bardziej zaawansowany od swojego poprzednika, a wspomniane gałki analogowe są tak naprawdę jedynym poważnym minusem (nie ma też pewności, jak skomplikowane mechanizmy przetrwają próbę czasu).
- Sprawdzamy pad do PS5 - DualSense to mała rewolucja
- PS5 w redakcji GRYOnline.pl, nowa generacja w komplecie
- PlayStation 5 – strona oficjalna