Dreamfall Chapters bez systemu walki i struktury epizodycznej
Poznaliśmy wreszcie pierwsze konkrety odnośnie Dreamfall Chapters. Wśród nich znalazły się informacje, że gra powróci do przygodówkowych korzeni serii i porzuci dawne epizodyczne plany. Twórcy zapowiedzieli też, że zamierzają skorzystać z Kickstartera.
Kilka dni temu informowaliśmy, że wreszcie ruszyły prace nad Dreamfall Chapters, czyli kontynuacji przygodówkowej serii zapoczątkowanej przez The Longest Journey. Wtedy twórcy poskąpili jednak konkretów i dopiero teraz ujawnili je serwisowi Eurogamer.
Informacje przekazane przez głównego projektanta Ragnara Tornquista powinny ucieszyć miłośników serii. Dreamfall Chapters będzie bowiem tradycyjną przygodówką z długą kampanią dla pojedynczego gracza i pozbawioną jakichkolwiek elementów sieciowych. Sterowanie odbywać się ma jak w typowych zręcznościówkach TPP, co może trochę zasmucić zwolenników interfejsu point-n-click. Za to w dobry nastrój powinna ich wprawić nowina o braku jakichkolwiek sekwencji walki.
Tworzące grę studio Red Thread Games chce wyprodukować godną kontynuacje serii i do tego potrzebuje swobody artystycznej. Dlatego podjęto decyzję o pominięciu wydawców. Zamiast tego zespół otrzymał grant od Norweskiego Instytutu Filmowego, a pozostałe środki zamierza uzyskać za pomocą Kickstartera. Autorzy porzucili dawne plany formuły epizodycznej i zamiast tego chcą zaoferować jedną dużą grę.
Dreamfall Chapters skoncentruje się po równo na zagadkach i eksploracji. Tornquist przyznaje, że jedną największych wad drugiej części serii było to, jak martwy wydawał się wirtualny świat i ma to zostać poprawione. Łamigłówek będzie być całkiem sporo, choć zostaną one rozłożone w kampanii tak, aby nie przerywały co kilka sekund opowieści. Jednocześnie wszystkie wyzwania logiczne mają być ściśle zintegrowane z fabułą, czego nie dało się powiedzieć o niektórych zagadkach w The Longest Journey.
Red Thread Games nie dysponuje dużymi środkami, więc Dreamfall Chapters powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Inne wersje, np. na tablety czy konsole, zostaną rozważone dopiero po ukończeniu edycji komputerowej. Jednocześnie warto na koniec dodać, ze studio nie powstało tylko dla tego jednego projektu i po jego ukończeniu zajmie się produkcją innych gier koncentrujących się na dobrej fabule.