dozwolone od lat osiemnastu...

Jeśli widok pięknych kobiet tańczących przy rurze budzi w Was moralny niepokój, to lepiej nie czytajcie dalej tej wiadomości. Nowa produkcja firmy Kaboom, gra Private Dancer, podejmuje tą trudną społecznie tematykę stawiając sobie za cel zaprezentowanie graczom wszystkich wdzięków pięknych dziewczyn parających się tym uroczym zawodem. Nie ma to być jednak klasyczna C-klasowa produkcja soft-porno, lecz tytuł dość ambitny, za czym przemawia osoba twórcy gry oraz dobór głównych bohaterek.

Twórcą gry jest Geoff Brown, „ojciec” tego typu gier i twórca pierwszej z nich – oryginalnego Strip Pokera, wydanego przez US Gold w połowie lat osiemdziesiątych i sprzedanego w astronomicznej wówczas liczbie ponad miliona egzemplarzy. Według jego zapowiedzi zaawansowane techniki „motion-capture” oraz dobór najsławniejszych tancerek egzotycznych świata (tutaj egzotyczny=erotyczny) zapewnią graczom niepowtarzalne wrażenia. Jeśli mowa o tancerkach, to oficjalny patronat największej i najbardziej znanej światowej sieci klubów „dla panów” Spearmint Rhino (dosł. Miętowy Nosorożec) zaowocował doborem podobno najpiękniejszych i najseksowniejszych 16 dziewczyn występujących w klubach Spearmint Rhino, które są znane z wybredności przy zatrudnianiu pracownic. Oczywiście nie ma nic za darmo – aby móc obejrzeć je w akcji gracz będzie musiał wygrać z kasynem w jedną z sześciu dostępnych gier, m.in. Poker i Black Jack, zaś jeśli będzie naprawdę dobry może wygrać dziewczynę „na własność” jako swoją prywatną tancerkę. Żeby nie być posądzonym o męski szowinizm, informuję że w planach jest też wersja dla Pań – z tancerzami w roli głównej. Gra ma ukazać się w listopadzie (tak, my też czekamy z niecierpliwością :-).

Więcej informacji na oficjalnej stronie gry.