autor: Szymon Liebert
DLC do Left 4 Dead 2 jednak nie gotowe
Firma Valve zdementowała plotki jakoby DLC do Left 4 Dead 2 było gotowe. Taki stan rzeczy wynikał z wcześniejszych doniesień o odkryciach posiadaczy dema produkcji (dostępnego dla osób, które zamówiły ją w przedsprzedaży). Chet Faliszek (Valve) wyjaśnił, że nazwy rzekomych pakietów - Miracle Pack i Apocalyptic Pack - pojawiły się w próbce gry ze względów technicznych.
Firma Valve zdementowała plotki jakoby DLC do Left 4 Dead 2 było gotowe. Taki stan rzeczy wynikał z wcześniejszych doniesień o odkryciach posiadaczy dema produkcji (dostępnego dla osób, które zamówiły ją w przedsprzedaży). Chet Faliszek (Valve) wyjaśnił, że nazwy rzekomych pakietów - Miracle Pack i Apocalyptic Pack - pojawiły się w próbce gry ze względów technicznych.
Autor przekonuje, że obie nazwy nie reprezentują prawdziwej dodatkowej zawartości i zostały wprowadzone jedynie w celu sprawdzenia produkcji w procesie weryfikacji Microsoftu. Tytuły zestawów wymyślono jedynie na potrzeby przetestowania kompatybilności tytułu z ewentualnymi przyszłymi dodatkami. Podobno twórcy nie ustalili jeszcze szczegółów pakietów DLC.
Dodatkowe mapy czy bronie w przyszłości naturalnie i tak zostaną wydane. Valve broni się jednak przed zarzutem przygotowywania DLC z góry i rozdrabniania produkcji na mniejsze, płatne części. Chyba nie ma powodów żeby nie wierzyć przedstawicielowi firmy, chociaż i tak pewnie pojawią się negatywne komentarze, bo w końcu sama gra wzbudzała jakiś czas temu kontrowersje.
Powyższe wyjaśnienia Chet Faliszek przedstawił na imprezie sponsorowanej przez Eurogamera. Oprócz informacji na temat rzekomego DLC, współtwórca historii do Portala opowiedział o losie czwórki bohaterów z pierwszego Left 4 Dead. Podobno charakterystyczne postacie nie umarły i nie przemieniły się w zombie, więc najwidoczniej będziemy mogli poznać ich dalszą historię.