Disney Plus w promocji na 3 miesiące. Za miesięczny dostęp do serwisu zapłacimy mniej niż 10 zł
Disney+ przygotował promocyjną ofertę dla nowych oraz powracających użytkowników. Przez trzy miesiące możemy oglądać filmy i seriale w okazyjnie niskiej cenie.

Wybór platform VOD jest coraz większy. Niestety coraz wyższe są także ceny subskrypcji, niedawno podrożały chociażby pakiety Netfliksa. Nic więc dziwnego, że w momencie, kiedy za dostęp do filmów i seriali trzeba płacić więcej, internauci poszukują różnych promocji. Naprzeciw oczekiwaniom użytkowników postanowił wyjść Disney+ ze swoją okazyjną ofertą.
Platforma Myszki Miki proponuje nam promocyjny dostęp do serwisu w cenie 9,99 zł za miesiąc. Na taką cenę możemy liczyć przez trzy miesiące, pod warunkiem, że jesteśmy nowymi lub powracającymi subskrybentami. Wygląda wiec na to, że Disney+ chce zachęcić do korzystania z platformy osoby, które jeszcze nie miały okazji oglądać na niej filmów i seriali lub z jakichś przyczyn zrezygnowali z abonamentu.
Przypomnijmy, że obecnie standardowa cena miesięcznego dostępu do Disney+ to 37,99 zł. Promocyjna oferta przygotowana przez serwis wydaje się więc naprawdę korzystana. Warto dodać, że okazyjny dostęp do platformy możemy wykupić do 27 września.
Jeśli nie korzystaliście jeszcze z Disney+, to właściwy moment, by się nim zainteresować, zważywszy na to, że wkrótce podrożeć ma także dostęp do tej platformy. Tymczasem w serwisie możemy obejrzeć takie cenione przez widzów i krytyków produkcje jak The Bear czy Szogun, w bibliotece znajdziemy również najnowszą serię Star Wars – Akolitę – a także wiele innych filmów i seriali ze świata Gwiezdnych wojen oraz Marvela.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!