Disney Plus stracił ponad milion subskrybentów. Wszystko przez wprowadzoną podwyżkę cen
Podniesienie cen subskrypcji sprawiło, że część widzów zdecydowała się zrezygnować z korzystania z Disney+. Firma nie przejmuje się jednak tym odpływem, ponieważ może pochwalić się sukcesami na innych platformach.
Jakiś czas temu Disney postanowił wprowadzić nową politykę opartą na szukaniu oszczędności i rozważniejszym podejściu do produkowania oraz udostępniania treści na swojej flagowej platformie. Niestety, decydenci uznali, że podniesienie cen subskrypcji także będzie dobrym pomysłem. Nowe podwyżki nie spodobały się jednak osobom korzystającym z Disney+ i część z nich zrezygnowała z usługi.
Jak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez firmę, jej najpopularniejsza platforma straciła 1,3 miliona abonentów na najważniejszym dla siebie rynku w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i międzynarodowym (z wyłączeniem dostępnego w Indiach Disney+ Hotstar). Liczba użytkowników spadła z 112,6 mln do 111,3 mln. Disney przewiduje jednak, że od stycznia do marca 2024 roku uda mu się zyskać w kluczowych krajach od 5,5 do 6 milionów abonentów.
Sukcesy zaliczyła natomiast dostępna w Indiach platforma Disney+ Hotstar. Liczba subskrybentów zwiększyła się od października do grudnia z 37,6 miliona do 38,3 miliona. Dobrze ma się także należący do Disneya serwis Hulu, który może poszczycić się wzrostem liczby subskrybentów z 43,9 miliona do 45,1 miliona.
Co ciekawe, Disneyowi udało się jednak ograniczyć straty w transmisji strumieniowej o 300 milionów dolarów w okresie od października do grudnia 2023. Firma pochwaliła się, że w ostatnim kwartale zaoszczędziła aż 500 milionów dolarów. Jeśli tak dalej pójdzie, Disney zrealizuje swój plan zakładający oszczędności w wysokości 7,5 miliarda dolarów do końca roku 2024.
Wygląda więc na to, że pomimo odpływu subskrybentów firma jest w dobrej kondycji, jeśli chodzi o finanse. W przyszłości przekonamy się, czy strategia cięcia kosztów, jaką niedawno wprowadzili decydenci Disneya, będzie przynosić korzyści także na dłuższą metę.